Ojciec, prać? Czyli dlaczego Kaczyński nie chce natychmiastowych wyborów.

avatar użytkownika UPARTY

 

Jakiś czas temu, zniecierpliwiony pytaniem Leminga, co trzeba moim zdaniem w Polsce zrobić, żeby było lepiej, odpowiedziałem, że wytłumaczyć takim ludziom jak on, że są za głupi do samodzielnej oceny co jest w polityce słuszne, a co nie jest, że tacy ludzie jak on powinni zdać się na autorytety uznane przez mądrzejszych i bardziej związanych z tradycją polską niż są oni.

Ku mojemu zdziwieniu Leming zrozumiał co powiedziałem, ale dla pewności zapytał , czy uważam go nie tyle za osobę o innych poglądach politycznych, co po prostu za idiotę i jeśli tak, to jak daje sobie radę z tym, że ma on wyższy stopień naukowy ode mnie.

Odpowiedziałem mu, że jego stopień naukowy nie jest dla mnie żadnym problemem, bo drzewo poznaje się po owocach a nie po mianie i dalej przyznałem, że dobrze mnie zrozumiał.

Leming nawet nie się obraził, bo miał do mnie interes.

 

Wielu ludzi z ogólnie rzecz biorąc naszego środowiska jest przekonanych, że III RP jest tworem fikcyjnym, bo opiera się na kłamstwie. Tyle, że jest to nie prawda.

Oni kłamią, ale tylko nam. W rozmowach między sobą oceniają sytuację zupełnie trzeźwo i to dotyczy wszystkich, którzy ten system popierają a nie tylko ministrów nagranych w knajpie.

Mimo to nie chcą zmian.

W związku z tym musimy przyjąć do wiadomości, że ok 60% aktywnej części naszego społeczeństwa popiera ten system i dla tego popiera Antypis.

Nie ma przy tym znaczenia, czy popiera taki człowiek SLD, PO, RN czy PSL. Wszystko co nie jest PiS`em jest Antypisem, czyli zapleczem politycznym III RP. Dotyczy nawet tych ludzi, którzy nie mają swojej reprezentacji politycznej ale uważają, że Kaczyński i PiS powinni zasłużyć na ich poparcie, że jeśli nie ubiegają się o o ich poparcie to są tym samym co PO, która również ich lekceważy.

Oznacza to, że ci ludzie dokonują wyborów polityczny nie tyle kierując się dobrem kraju ile dobrem własnym, kierują się tym czy dana partia ich osobiście dowartościowywuje, czy też nie. Ot, po prostu zwykli narcyzi a nie świadomi obywatele, jak wspomniany na początku mój znajomy profesor.

Pytanie dlaczego popierają ten system jest wbrew pozorom pytaniem prostym. Ci ludzie nie potrafią sami się utrzymać i żyją tylko dzięki temu, że mogą eksploatować innych. Jedni eksploatują ekonomicznie a inni emocjonalnie.

Nie można przecież powiedzieć takiemu człowiekowi, który jest już kolejnym pokoleniem prześladowanym przez Sowietów i ich krajowych spadkobierców, że jest po prostu idiotą, że jego niezłomna postawa jest dobra, ale to za mało by mieć autorytet w sprawach publicznych.

Istnieje bowiem zawsze ryzyko, że idiota jak to idiota, źle zrozumie co się do niego mówi, że dojdzie do wniosku, że jego niezłomność jest w oczach innych głupotą. Może też taki idiota zrozumieć, że ocena jego intelektu jest próbą jego wykluczenia z “naszości”, że jest próbą odarcia go z dumy.

Często więc milczymy i pozwalamy się głupocie szerzyć. NIe mniej jednak każdy idiota swój rozum ma i w końcu dostrzega, że nikt się go nie słucha, że się go nie ceni, tak jak on by chciał.

Zaczyna więc tych innych nienawidzić i staje się jeszcze gorszy od Lemingów.

Dlaczego więc tak mało jest ludzi aktywnych publicznie w naszym kraju. Bo nie mają oni czasu i możliwości by dokładnie rozpoznać problemy. Jeśli więc widzą nikczemników po jednej stronie i idiotów po drugiej, to trudno się dziwić, że wydaje im się, że nie ma żadnej pozytywnej alternatywy.

W rezultacie III RP trwa sobie w najlepsze. I teraz pytanie: Dzięki komu?

Jak czytam pretensje do PiS`u, że nie chce się zgodzić na natychmiastowe wybory, które zapewne może i by dobrze poszły bo PiS byłby największa partią w Sejmie, to zastanawiam się o co tym ludziom tak na prawe chodzi. Dla nas przecież nie jest celem zdobycie pierwszego miejsca, co wyrugowanie Antypisu z wpływu na kraj.

Sprawy idą w dobrym kierunku, ale przedwczesna “bitwa walna”, bitwa, która może i była by wygrana ale nie doprowadziła by do rozgromienia przeciwnika jest po prostu bez sensu.

Obecna sytuacja przypomina trochę tą z wojny o Teksas. Gdy Amerykanie wojowali z Hiszpanami o Teksas gen. Sherman ciągle unikał zwarcia z Hiszpanami. Oskarżano go mniej więcej o to samo co obecnie Kaczyńskiego. Wszyscy bowiem widzieli, że można było bez trudu osiągnąć zwycięstwo na Hiszpanami, być może nawet rozgromić ich armię a na pewno pokazać, że armia amerykańska jest silniejsza. Tyle że Shermanowi nie zależało na wywyższeniu się na Hiszpanów a bardziej na zrzeczeniu się przez nich praw do Teksasu. On w końcu nawet puścił wolno dowódców hiszpańskich, ale Teksas zdobył nieodwołalnie.

Nikt nie miał już do niego żadnych roszczeń nikt nie kwestionował tego, że Teksas jest amerykański. Ja też bym chciał by nikt nie kwestionował tego tego, że Polska jest polska.

Tak więc Sherman odniósł pełne zwycięstwo, o wiele pełniejsze niż gdyby zabił w boju dowódcę Hiszpanów i nie miał z kim zawrzeć porozumienia o kapitulacji.

Nie mniej jednak dla naszych idiotów to za trudne do zrozumienia, że do póki nie zdobędziemy wyłącznego i niekwestionowanego prawa do naszego kraju  do póty ich gehenna nie zostanie doceniona, bo zawsze spadkowbiercy Ruskich będa o to dbać.

Można więc się zapytać, co komu po butach, w których zawsze są kamienie i każdy krok to rana na stopie.

Etykietowanie:

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. UPARTY

"Dla nas przecież nie jest celem zdobycie pierwszego miejsca, co wyrugowanie Antypisu z wpływu na kraj.Sprawy idą w dobrym kierunku, ale przedwczesna “bitwa walna”, bitwa, która może i była by wygrana ale nie doprowadziła by do rozgromienia przeciwnika jest po prostu bez sensu."

Pan tak na serio? Taaaakkkk, sprawy idą w dobrym kierunku..... od wyborów do wyborów, a z Polski przez 7 lat został „Ch.., dupa i kamieni kupa”. Ale to nie ważne. Ważne, że AntyPis ma chwilową czkawkę, a PiS nie utracił 30% POparcia...z technicznym premierem Glińskim i kandydatem na prezydenta Glińskim....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

2. @Maryla

Po pierwsze nie przez 7 lat a dużo więcej. Moim zdaniem czas władzy antypolskiej należy liczyć od 1939 roku, więc raczej 75 lat niż 7.
Po drugie w życiu społecznym obowiązują podobne zasady co w świecie materialnym, bo logika opisuje zarówno świat materialny i społeczny. W świecie materialnym jest zasada zachowania pędu. Powoduje ona, że gdy uderzymy kijem o kij to pęka zawsze tylko jeden. Ta zasada była z resztą początkiem śledztwo smoleńskiego, bo jest niemożliwe by w jednym darzeniu pękło i drzewo i skrzydło. Obecnie zaś may taką sytuację, że po olbrzymiej presji na PIS PiS się jednak obronił i szkody nie politycznej nie poniósł . Ta sama zasada zachowania pędu powoduje, ze teraz zaczyna więc pękać Antypis, co widać gołym okiem. Najpierw wszystkie telewizje pokazały M. Sokołowską z Gorzowa, później nie udało się uchylić immunitetu Kamińskiemu, teraz z kolei te nagrania i akcja ABW.
Po trzecie. Jest naszym kraju wyraźny mniej więcej 12 letni cykl kryzysowy. 1936, 1944, 1956, 1968-70, 1980-81, 1992 (rząd Olszewskiego) i 2005 -podwójne zwycięstwo PiS.
Ta cykliczność jest charakterystyczna nie tylko dla naszego kraju ale dla całego regionu, stąd początkowo w Rosji Sowieckiej był plany 6-letnie, na połowę cyklu. Później zmieniono je na 5-letnie, bo cykl nie jest dokładnie 6-letni. Socjotechniczna istota zachowania władzy w Polsce polega na tym, żeby w momencie kryzysu nie był alternatywnej siły politycznej, która mogła by zagospodarować osłabienie władzy. Zawsze po wojnie w momencie kryzysu powstawały w Polsce niezależne struktury społęczno-polityczne ale do tej pory tylko dwa razy udało się im stworzyć własne struktury organizacyjne. Raz w 1944 roku w Warszawie i w 2005 roku. W kontekście cykliczności społeczno-politycznej w Polsce można zrozumieć zarówno pojawienie się Bolka i to że Prymas Wyszyński był bardzo niezadowolony z postulatów strajkowych wyraźnie mówiąc, ze jeszcze nie czas. Struktury powstałe w momencie wybuchu kryzysu, których powstanie było zależne od zjawisk kryzysowych, po jego przejściu muszą mieć problemy z dalszym istnieniem w dotychczasowym kształcie a zmiana kształtu przy nieuchronnej presji władzy zawsze prowadzi do unicestwienia ruchu. Teraz mamy niezależną strukturę społęczno-polityczną, która nie słabnie. Stąd też nieuchronnie zbliżający się kolejny kryzys spolęczno-polityczny może spowodować trwała zmianę struktury społecznej w naszym kraju. Oczywiście z punktu widzenia dotychczasowych elit najlepiej było by przekazać tuż przed przesileniem przynajmniej formalnie władzę PiS- tak by alternatywną strukturą społeczną byli oni. W ten sposób po pierwsze będą mieli czas na dokonanie niezbędnych zmian wewnętrznych, w końcu ludzie robią się coraz starsi a z drugiej strony trzeba stworzyć miejsca dla nowego pokolenia a po drugie bezie można wszystko co było do tej pory przypisać PiS-owi jego obciążyć zarzutem nieudolności. Koszty operacji, jeśli będzie ona kontrolowana będą dla nich praktycznie żadne. Prezydent każdą ustawę może skierować do Trybunału Konstytucyjnego i w ten sposób odłożyć jej wejście w życie do czasu orzeczenia o jej zgodności z Konstytucją. Nie sądze by jakakolwiek ustawa zagrażająca elitom był z konstytucją zgodna a kryzys społeczny będzie się toczył i w którymś momencie wybuchnie w rękach PiS-u. Wtedy oni wrócą do władzy jako jedyna siła mogąca zarządzać krajem. Czy tego chcemy?

uparty

avatar użytkownika Lancelot

3. Marylko!

Proponuję cię na premiera w rządzie PiSu i to nie jest komplement;) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Maryla

4. UPARTY

słuchałam "Kawy na ławę" i nowych rewelacji taśmowych.

Jedno jedyne skojarzenie  Loża minus 5.

Jedynym ratunkiem dla Polski jest ANTYSYSTEMOWA NARODOWA REWOLUCJA MŁODYCH , pogonić wszystkich i wyburzyć do fundamentów. Zero litości.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

5. Uparty napisał najlepszy

Uparty napisał najlepszy artykuł na temat decyzji Jarosława Kaczyńskiego. I lepszego nie będzie w prawicowej prasie , która trochę nakłamała i przeżywa wyraźny kryzys zaufania.

Zwracam uwagę na passus o dojrzałości wyborcy, o konieczności pozbycia się własnej głupiej próżności , ja się zastosuję i nie napiszę z czym się nie zgadzam, bo to sprawa dla głównego nurtu przesłania jest marginalna.
Jakoś nie widać gremialnej, społecznej pomocy dla PiS-u. To Kaczyński jest obrońcą tego biernego społeczeństwa. Szarpanie za portki Kaczyńskiego wynika z tej głupiej próżności.

Jeszcze raz ten fragment, który najdobitniej uzasadnia decyzję pana Jarosława:
,,Jak czytam pretensje do PiS`u, że nie chce się zgodzić na natychmiastowe wybory, które zapewne może i by dobrze poszły bo PiS byłby największa partią w Sejmie, to zastanawiam się o co tym ludziom tak na prawe chodzi. Dla nas przecież nie jest celem zdobycie pierwszego miejsca, co wyrugowanie Antypisu z wpływu na kraj.

Sprawy idą w dobrym kierunku, ale przedwczesna “bitwa walna”, bitwa, która może i była by wygrana ale nie doprowadziła by do rozgromienia przeciwnika jest po prostu bez sensu.

Obecna sytuacja przypomina trochę tą z wojny o Teksas. Gdy Amerykanie wojowali z Hiszpanami o Teksas gen. Sherman ciągle unikał zwarcia z Hiszpanami. Oskarżano go mniej więcej o to samo co obecnie Kaczyńskiego. Wszyscy bowiem widzieli, że można było bez trudu osiągnąć zwycięstwo na Hiszpanami, być może nawet rozgromić ich armię a na pewno pokazać, że armia amerykańska jest silniejsza. Tyle że Shermanowi nie zależało na wywyższeniu się na Hiszpanów a bardziej na zrzeczeniu się przez nich praw do Teksasu. On w końcu nawet puścił wolno dowódców hiszpańskich, ale Teksas zdobył nieodwołalnie.

Nikt nie miał już do niego żadnych roszczeń nikt nie kwestionował tego, że Teksas jest amerykański. Ja też bym chciał by nikt nie kwestionował tego tego, że Polska jest polska.

Tak więc Sherman odniósł pełne zwycięstwo, o wiele pełniejsze niż gdyby zabił w boju dowódcę Hiszpanów i nie miał z kim zawrzeć porozumienia o kapitulacji''

To jest krótki, komunikatywny tekst. Taki ma być dla zrozumienia ważnej rzeczy.
A pieniacze? Niech spróbują zastąpić Kaczyńskiego i dadzą się poznać światu.

avatar użytkownika Deżawi

6. 'Radio Erewań'

Niemal w każdej swojej notce (i w komentarzach!) Uparty opowiada mutację dowcipu o rozdawaniu samochodów na Placu Czerwonym.

I co ciekawe, znajduje słuchaczy (będzie fan club?).

'Radio Erewań' tym razem pomyliło:

- gen. Shermana z młodszym o 40 lat gen. Pershingiem

- wojnę amerykańsko-hiszpańską z wojną amerykańsko-meksykańską.

W błędach tego typu nawet nie ma sensu przechodzić do istotniejszych szczegółów, bo potem już nic sie kupy nie trzyma (tak jak w poprzedniej notce było o rewolucji październikowej, o której według @Upartego zadecydowali 'błądzący kozacy').

* * *

Nie czytam @Upartego właśnie przez jego ignorancję i łatwość wyzywania wszystkich, którzy mają inne myślenie ('leming', 'idiota').

Moją uwagę zwrócił zachwyt @Bety.

Gusta są niezbadane: 'jeden woli córkę, a drugi teściową'.

I najważniejsze: 'dla nas przecież nie jest celem zdobycie pierwszego miejsca, co wyrugowanie Antypisu z wpływu na kraj'.

- Jakich argumentów @Uparty zamierza użyć, by 'wyrugować', oraz co to oznacza 'wyrugować'?

Prawda w pojęciu @Upartego nie ma istotnego znaczenia (porównaj komentarz w /chyba/ ostatniej notce @Mamakatarzyny).

Skoro dla @Upartego w ogólnym rozrachunku prawda może się nie liczyć (pewnie stąd liczne błędy i ignorancja do faktów historycznych) - to pozostaje argument siły (vel 'siły argumentów').

Czy w takim razie nie to samo posiada Antypis z hasłem 'trzeba dorżnąć tę watahę'?

Jakie stanowisko we władzach PiS zajmuje @Uparty?

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika UPARTY

7. @Nigdy nie byłem członkiem PiS

Co do zaś kwestii "dożynania watahy" to powiem prosto. Nie mam zamiaru udawać, że gram w szachy gdy ze mną grają w salonowca. Nie my zaczęliśmy tą "grę" i nie my ustaliliśmy jej reguły. Skoro nas usunięto ze wszystkich struktur państwowych i nie ma w nich nikogo z kim można byłoby współpracować, to "sorry, taką mamy sytuację". Co do błędu w nazwisku, to przepraszam ale zanim zacząłem pisać czytałem coś o innej sytuacji historycznej i rzeczywiście nazwisko trafiło do notatki błędne- ale sytuacja opisana jest dobrze.
I teraz najważniejsze. Dlaczego popieram PiS - bo nie ma innej struktury społeczno-politycznej, która mogła by choćby naruszyć obecny układ. Założenie partii politycznej to zadanie na wiele lat, czasem nawet dziesięcioleci. Po prostu, z tego co jest uważam, że jedyną partią praktycznie istniejącą, która deklaruje wartości patriotyczne to jest PiS. Czyli "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" i tyle. Każdy inny wybór to zgoda na działalność antypolską albo na strukturę jeszcze gorzej funkcjonującą.
Natomiast jest zupełnie inną kwestią, czy PiS przetrwa swój ewentualny, bardzo jeszcze nie pewny sukces.

uparty

avatar użytkownika Deżawi

8. @Uparty: 'Nigdy nie byłem członkiem PiS'

@Uparty: 'Nigdy nie byłem członkiem PiS'

Czyli najistotniejszy powód utożsamiania się Pana z PiS-em to jego realna siła.

Pan notorycznie myli nie tylko nazwiska, ale i daty, bitwy, wydarzenia. Prawda dla Pana nie ma większego znaczenia (wspomniałem o tym wyżej), byle tylko wyrazić 'swoje racje'. Przy okazji nawyzywać niezgadzających się z Panem.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Lancelot

9. Czepiasz się szczegółów

Zostawiając clou "..Nie mniej jednak dla naszych idiotów to za trudne do zrozumienia, że do póki nie zdobędziemy wyłącznego i niekwestionowanego prawa do naszego kraju do póty ich gehenna nie zostanie doceniona, bo zawsze spadkobiercy Ruskich będa o to dbać." tej frazy jakby specjalnie niezauważone i dlatego co i raz przeżywasz swoje czerwone "Deżawi" czyżbyś był/a/ tym spadkobiercą???A do "lopkowskiego" jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma, koniecznie trzeba by dodać: Nieważne kto z kim spał, ważne że, się wyspał i dzieci ojca będą miały. Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Maryla

10. Lancelot

co jest dobre dla Polski, to wszyscy wiemy. Wiemy też, że mamy na dzisiaj jedyną partię PiS, która po 10 kwietnia 2010 r. zrobiła wszystko, aby utrzymać obecny stan i utrwalić. Jak miała 30 % poparcia tak ma i nic się nie zmieniło, vide wybory do PE.
Futurologię zostawmy naukowcom i wróżkom, my mamy za zadanie robić wszystko, aby dziedzictwo Przodków nie tylko utrzymać, ale pomnożyć i przekazać naszym następcom Polakom.
To nasz psi obowiązek.
Wypisywanie elaboratów usprawiedliwiających to, co PiS wyczyniał i wyczynia - dzisiaj na "konsultacje techniczne" przyszedł do PiS tylko człowiek od Gowina - reszta olała. PiS jest absolutnie bierny w obecnej sytuacji - to przeraża, a nie rodzi nadzieję.

I jeszcze jedno - nie zapędzaj się - u nas na portalu nie ma żadnych czerwonych ani agentów. Są inteligentni ludzie, którzy mają swoje opinie i swoje zdanie, tu nie ONET, żeby wyciągać zużytą pałkę "agent".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Lancelot

11. Maryla

"...u nas na portalu nie ma żadnych czerwonych ani agentów.."

Pewna jesteś ???

A gdzie ja to napisałem, że są??? Użyłem metafory "czerwone deżawi" w odniesieniu do czasów PRLu, którego wszyscyy doświadczyliśmy, a co poniektórzy w dalszym ciągu je doświadczają nie wiem czy to z nostalgii ...... i stąd moje zapytanie.

"..Jak miała 30 % poparcia tak ma i nic się nie zmieniło, vide wybory do PE..."

Sorry, ale nie wiedziałem, że sondaże OBOPów i innych machlojkarzy od opinii społecznej są dla ciebie miarodajne.

Nie wiem co z protestami wyborczymi, jaki jest ich dalszy ciąg. Możesz być spokojna nie zapędzam się i żadnej pałki agenciarskiej nie wyciągam.....jeszcze. Pzdr

"..Wypisywanie elaboratów usprawiedliwiających to, co PiS wyczyniał i wyczynia - dzisiaj na "konsultacje techniczne" przyszedł do PiS tylko człowiek od Gowina - reszta olała. PiS jest absolutnie bierny w obecnej sytuacji - to przeraża, a nie rodzi nadzieję..."

A co takiego PiS wyczynia?? Ma tych debili pałą gnać na te konsultacje, jak nie przyszli to znaczy, że im tak na wolnej Polsce zależy, ale najlepiej jest wszystko na PiS zwalić, czy ty czasami nie zmieniasz opcji ,) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Maryla

12. Lancelot

"zwalić wszystko na PiS" - cóż to za figura pokrętna?

Dostają mój głos i mam prawo ich rozliczać. Ty tego nie czynisz? UFOosz jak Gierkowi?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Lancelot

13. Maryla

"..UFOosz jak Gierkowi?"

A czy ja wyglądam na UFOla ??? Masz słuszność na łapy trzeba patrzeć każdemu z nich, ale nie trzeba przejaskrawiać ,) Ja ich jeszcze nie rozliczam, za wcześnie na to, te dwa lata co rządzili to za mało aby wydawać osądy bo to była "Obrona Częstochowy" a nie rządzenie, która zakończyła się bardzo tragicznie zginął jeden z wodzów i prawie całe dowództwo, ale wróg wszystkich szańców nie zdobył, nasz się ostał. ;)) Pzdr

Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika elig

14. @UPARTY

Problem w tym, że obóz niepodległościowy też się zużywa. W tym roku wyraźnie to widać. Nie jest jasne, kto kogo przetrzyma. Wojna na wyczerpanie wyniszcza obie strony, nie mówiąc już o zasobach kraju

avatar użytkownika Deżawi

15. Pan Lancelot: 'Czepiasz się szczegółów'

Pan Lancelot: 'Czepiasz się szczegółów'

- W mojej ocenie to są bardzo ważne sprawy - kompromitujące komentatora.

I tyle wyjaśnienia musi Panu wystarczyć.

Pozdrawiam.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Beta

16. P. Maryla pisze, że ,,PiS

P. Maryla pisze, że ,,PiS wyczynia", a p. Elig o tym bardziej szczegółowo:
Otóż PiS na równi z PO wyniszcza ,,zasoby kraju".
Żeby nie było: w tym wątku nie ma mowy o jakimś ,,obozie niepodległościowym" : piszemy konkretnie o PiS-ie.

avatar użytkownika guantanamera

17. Ojciec, prać?

Tamci szykowali się latami. LATAMI....
Podobno te nagrania były zbierane 3 lata... Jeszcze nawet nie wiadomo KTO je zbierał...
Latkowski na funkcję udostępniacza nagrań był pewnie szykowany od dawna. (Może jeszcze w więzieniu?)
Dowód na "teorie spiskowe" - wyśmiewane od lat zwłaszcza przez organizatorów spisków - został nam oto podany na tacy...
A my mamy od razu skakac jak pchły? Hop! hop!
Nasze dążenia dzisiaj powinny być zimne i stanowcze. Zgodne z poczuciem normalności. Przemyślane. Sprecyzowane. Nieustępliwe.
Natomiast - powtórzę tutaj - uważam, że Jarosław Kaczyński jako lider opozycji patriotycznej w Polsce powinien nawiązać kontakt z Obamą - poprzez wystosowany do niego lisŧ z pytaniem, czy Polacy mają wierzyć Sikorskiemu...

avatar użytkownika UPARTY

18. @guantanamera

Osoba wierząca wierzy tylko Bogu. Nikomu z ludzi ufać, w znaczeniu pokładania w nim nadziei nie wolno!

uparty

avatar użytkownika guantanamera

19. Powiem więcej...

Osoba wierząca stanowczo, precyzyjnie i nieustępliwie żąda aby państwo realizowało tylko Boże prawo i plany. Wszystko, co się z nimi nie zgadza odrzuca bez wahania.
Ale oczywiście nie chodzi o to żeby od razu wierzyć Obamie. Chodzi o tworzenie faktów ...