Przeciwko czemu protestuje KOD?

avatar użytkownika UPARTY

Gdy widziałem relacje z demonstracji KOD`u wymierzonej przeciwko PiS`owi w obronie Wałęsy zastanawiałem się, o co tym ludziom chodzi, przeciwko czemu oni protestują. Przecież z ujawnieniem teczki Bolka PiS nie miał nic wspólnego! Zarówno Pani Kiszczakowa jak i obecny prezes IPN to nie nasza formacja i wszyscy to wiedzą. Cała sprawa Bolka rozegrała się wewnątrz ich formacji a mimo to bronią Bolka przed nami!

 

Czego więc od nas chcą? Jak trzeba myśleć by można było nas obciążyć odpowiedzialnością za całą tą sytuację?

 

Otóż oni wcale nie protestują przeciwko ujawnieniu teczki Bolka, oni protestują przeciwko wyciągnięciu z tych dowodów konsekwencji zarówno logicznych jak i później praktycznych.

Oni protestują przeciwko życiu w świecie realnym! I rzeczywiście nasza obecność w społeczeństwie ich do tego przymusza pod rygorem utraty prestiżu i związanych z nim pieniędzy. I w ten sposób jesteśmy ich zdaniem winni!

 

Oni chcą żyć w dwóch rzeczywistościach. Jednej społecznej, w której najważniejsze jest wyobrażenie o sobie i innych ludziach a w drugiej realnej, w której trzeba jeść, pić ogrzewać mieszkanie i podróżować. My zaś uważamy, że rzeczywistość jest jedna.

 

Jest to przeniesienie do czasów współczesnych nie tylko sposobu życia w realnym socjalizmie bo wcześniej to zjawisko opisywała nasza literatura. Przecież KOD to nic innego jak związek wnuków Dulskiej obojga płci. Nie ważne jest dla nich co wydarzyło się naprawdę, ważne jest to co pokaże się ludziom.

 

Nowością, twórczym dorobkiem realnego socjalizmu w tej materii jest żądanie poszanowania tak wyrobionego poglądu o drugim człowieku. Zaczęło dochodzić do sytuacji wręcz dla mnie groteskowych. Pierwszy raz zauważyłem ten problem gdy przed laty Leszek Długosz, poeta z Krakowa, ujawnił fakt agenturalności jakiegoś autorytetu z kręgów Piwnicy pod Baranami. W rezultacie tego ujawnienia, to Długosz został skazany na ostracyzm a nie kapuś. Wyjaśniono mu wtedy, że przyjaźń z Panem Kapusiem jest częścią tożsamości tych ludzi, że nie mogą oni zapomnieć o tych wszystkich przyjemnych chwilach, które w jego towarzystwie spędzili i gdyby przyjęli prawdę do wiadomości i wyciągnęli z niej konsekwencje, to utracili by samych siebie, swoją przeszłość! Jakże to podobne do postawy obrońców Bolka, którzy chcą ocalić swoje wspomnienia, swoje dawne emocje. Oni też utracili by swoją samoocenę ludzi rozsądnych a może wręcz mądrych.

 

Jest jeszcze druga postawa. Niektórzy dzisiaj się wstydzą, że oddali swój głos w wyborach prezydenckich na Bolka. Nie ukrywam, też to zrobiłem, ale nie przyszło mi do głowy, że ktoś może nie wiedzieć wtedy o tym, że Bolek gra na dwie strony, czyli tak naprawdę na jedną i to nie moją. Głosowałem z pełną świadomością, iż jedyną zaletą Bolka jest okoliczność, że musi czasami udawać. W związku z tym czasami będzie można uzyskać jakieś poszerzenie przestrzeni życiowej dla mnie i osób mojego pokroju a jeżeli wybierze się kogo innego, to nawet tego nie uzyskam. Ta moja postawa w pewien sposób uzasadnia obecne pretensje KOD`u do Ludu Pisowskiego. Oni czują się oszukani, bo myśleli, że ja i pewnie wielu innych, głosowało na Wałęsę, bo wierzyło w niego a nie dla tego, że w niego nie wierzyło, że głosowało na niego tylko dla tego, że będzie można nim choć trochę manipulować a innymi nie. No cóż, nie mam zamiaru przepraszać i co więcej dzisiaj zrobiłbym to samo.

 

Wracając jednak do dorobku socjalizmu w omawianej kwestii. Po pierwsze mówiło się wtedy, że ludzie udają iż pracują, a partia udaje że płaci. Po drugie ludzie co innego mówili oficjalnie, a co innego prywatnie. Inaczej zachowywali się w domu a inaczej w miejscach publicznych.

Żądali też aby jedyną podstawą ich oceny był obraz formalny, czyli obraz stworzony udawaniem np. pracy i wyjściowym zachowaniem. Ta ocena miała skutkować przydzieleniem im miejsca w hierarchii społecznej a to wyznaczeniem im pensji lub prawa do dochodów. Jeżeli więc zmieni się kryteria oceny, to w konsekwencji dojdzie do miany hierarchii społecznej a oni zostaną z boku.

 

Tyle tylko, ze tego stanu nie da się dużej utrzymać, bo Partia nie płaciła prawdziwymi pieniędzmi a jakimś płacidełkiem. Teraz oni chcą za swoje udawanie prawdziwych pieniędzy, a tak się nie da i stąd ten skowyt.

 

Ciekawe jest również to, że dulszczyzna rozlała się po Europie jak długa i szeroka. Przecież ukrywanie zapędów nowo przysposobionych synów Europy do pracujących kobiet jest żywcem przeniesione z historii domu Pani Dulskiej. Nie ważne było czy synek zrobił dziecko służącej, nie ważne, co będzie się działo z wnukiem Pani Dulskiej, byle sąsiedzi nic nie wiedzieli!

 

Tak więc KOD i partie go popierające to po prostu drobnomieszczaństwo i wstecznictwo, czyli w sumie hołota.

 

Pragnę przypomnieć, że we Francji w rodzinach szlacheckich dzieci z nieprawego łożą nie były wcale ukrywane a raczej miały herby swoich tatusiów tyle, że jabłkami bastardzimi. No cóż, ale to byli ludzie honoru, każdy z nich był „kimś” a teraz…. . Szkoda gadać.

 

Jak można zwalczyć dulszczyznę. Próbowało tego wielu, ale chyba jedynym sposobem to jest ignorowanie ich statusu. Oni się wściekną i w końcu sami siebie znielubią, ale trzeba o tym mówić.

 

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika guantanamera

1. Ich walka z realem

"...oni protestują przeciwko wyciągnięciu z tych dowodów konsekwencji zarówno logicznych jak i później praktycznych."
Tak, u wielu zwykłych ludzi, którzy dołączają do protestów to jest mechanizm obronny. Też o dysonansie poznawczym pisałam - http://blogmedia24.pl/node/60517
Sama mam takich w rodzinie i wśród znajomych :(
Ale ci którzy marsze prowadzą wiedzą, ile warta jest głośna obecność w mediach. I dla nich to jest metoda...
Ignorowanie ich statusu jest najlepszą metodą. Zwłaszcza, ze tak często się sami ośmieszają...

avatar użytkownika gość z drogi

2. "Czego więc od nas chcą?"

jak to czego chcą...to oczywista oczywistość...byśmy zniknęli na zawsze i jeszcze odpowiedzieli za POTOP i Noego,bo to też wina PISu...my już wtedy byliśmy i budziliśmy sumienia...a te dziwne ludziki...bardzo tego nie lubią...a Słowa Bóg Honor Ojczyzna...wyjątkowo ich drażnią... serdeczne pozdrowienia z drogi do Normalnej Polski,Polski żyjącej w jednej RZECZYWISTOSCI, :)

gość z drogi

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

3. Proszę posłuchać kawałek

https://www.youtube.com/watch?v=msDcGlHBYVE&feature=player_embedded#t=2769

Miał Pan rację pisząc o opodatkowaniu marketów.

pozdrawiam

Wojciech Kozlowski