Izraelski portal o nowej polityce historycznej

avatar użytkownika basket

 

Polski i nie tylko....
-----------
ynet - worldnews
http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-4781896,00.html
=======================
Tłumaczenie - obszerne fragmenty
Nowa polska polityka historyczna może wyciszyć debatę wokół, Holokaustu

Rządząca partia uruchamia wysiłki w "historycznej politycznej ofensywie", co jak niektórzy twierdzą, że to nic innego jak rewizjonizm zapobiegający rozliczeniu Polaków z antyżydowskich incydentów podczas II wojny światowej.
--------------------
Associated Press
Opublikowany: 22.03.16, 20:50 / Izrael Aktualności
----------------------------------------------
Partia rządząca w Polsce stara się kształtować przyszłość tego kraju, poprzez kontrolę postrzegania przeszłości.

Strategia konserwatywna PiS obejmuje korzystanie z muzeów, filmu, telewizji publicznej i innych narzędzi do promowania pewnych epizodów w historii Polski, jak antykomunistycznego oporu po II wojnie światowej. Bardziej kontrowersyjne są jednak próby stłumienia dyskusji i badań bolesnych tematów, głównie polskiej przemocy wobec Żydów w czasie okupacji hitlerowskiej.

Prawo i Sprawiedliwość, która od ubiegłego roku sprawowuje większą władzę niż jakakolwiek partia w czasach postkomunistycznych, widzi wykorzystanie historii do misji zbudowania silniejszego państwa narodowego.
Prezydent Andrzej Duda powiedział,że celem nowej "polityki historycznej" jest stworzenie nowej generacji patriotów i "budowa pozycji kraju w przestrzeni międzynarodowej."

Krytycy widzą w tym rewizjonizm historyczny, który będzie produkować w kraju obłudę i zapobiegnie uczciwemu rozrachunkowi wojennej historii kraju - niezwykle skomplikowanej, która obejmuje cierpienia i bohaterstwo na najwyższym poziomie, ale także przypadki morderstw i zdrady przez Polaków bezbronnych Żydów.

"Chcą rozszerzyć nasze spojrzenie na przeszłość", powiedział Paweł Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie. "Chcą wykorzystać aparat państwowy, aby zmusić ich do nowego spojrzenia na historię polityczną, a to jest bardzo niebezpieczne."

Duda głęboko ugrzązł w kontrowersjach, gdy jego urząd ogłosił na początku tego roku, że może pozbawić prominentnego uczonego z Princeton Jana Tomasza Grossa , przyznanego mu w 1996 roku odznaczenia za badania Holocaustu.

Polscy nacjonaliści od dawna demonizowali Polsko-Amerykańskie akademickie prace koncentrujące się na polskiej przemocy wobec Żydów w czasie wojny i po niej.
Kontrowersje wokół niego zaczęły się po jego książce "Sąsiedzi" wydanej w 2000 roku, o masakrze w miejscowości Jedwabne, gdzie polscy mieszkańcyw 1941 roku spalili setki Żydów żywcem w stodole.
W ubiegłym roku, Gross spowodował nowe oburzenie wysoce prowokacyjnym twierdzeniem, że ​​Polacy zabili podczas wojny więcej Żydów niż Niemców, co jest
kwestionowaniem wizerunku narodu.

Kancelaria Dudy poinformowała, że rozważa działania przeciw Grossowi w reakcji na 2,000 gniewnych listów na jego temat.

Prokuratorzy również wezwali Grossa do stawienia się w przyszłym miesiącu na przesłuchanie, czy popełnił on przestępstwo oczerniania Polski.

Groźba odebrania Grossowi odznaczenia spowodowała list protestacyjny wybitnych
uczonych. Jeśli wzmocnienie międzynarodowej pozycji Polski jest naprawdę celem,
to ta taktyka zemści się tworząc powszechne wrażenie, że władze, które już stoją w obliczu krytyki osłabiania instytucji demokratycznych, są również gotowe do tłumienia
stawiania wolnych pytań/badań naukowych.

Gross, urodzony w Polsce z żydowskiego ojca i matki chrześcijański, opuścił ojczyznę w następstwie osławionej antysemickiej kampanii reżimu komunistycznego w 1968 roku,
i jest on bardzo krytyczny wobec nowego kierunku Polski.
Powiedział też, że od dawna jest atakowany przez część populacji, która jest "prawicowa, katolickia, nacjonalistyczna i ksenofobiczna".

"Co jest dla mnie nowością to to, że jest to część społeczeństwa, której udało się teraz umieścić swoich przedstawicieli we wszystkich urzędach," powiedział. "Wykorzystuje ona nieprzyjemny i agresywny język aby opisać mnie jako zdrajcę, kogoś, kto nienawidzi Polski".

Polityka historyczna Polski jest szeroka, i podejmuje także wysiłki zmierzające do podważenia spuścizny Lecha Wałęsy, aby pokazać, że cały porządek polityczny, który pomógł stworzyć Wałęsa jest skażony.
Ale to polityka holokaustu, które budzi najsilniejszy rezonans na całym świecie, zwłaszcza w Izraelu i Ameryce Północnej.

W szlejących sporach, Duda otworzył w ubiegłym tygodniu muzeum poświęcone rodzinie Ulmów - Polaków zabitych przez Niemców za ukrywanie Żydów. Zdecydowanie potępił antysemityzm i zauważył, że niemieccy mordercy byli wspomagani przez polskiego policjanta w polowaniu na tą rodziną.
Wezwał do pamiętania "prawdy o bohaterstwie, ale także smutną prawdę o podłości".

Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich chwalił go jako "odważnego", a mowę określił
jako "jednym z najsilniejszych, jeśli nie najsilniejszym potępieniem antysemityzmu polskiego lidera."
........
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje również nowe prawo przewidujące kary więzienia dla każdego, kto nazwie Auschwitz i inne niemieckie obozy zagłady w okupowanej Polsce jako "polskie".

Ten projekt jest w reakcji na lata gniewu na obcokrajowców używających określenia "polskie obozy śmierci" - Język użyty nawet raz przez prezydenta USA Baracka Obamę. Polacy uważają, że określenie to jest bardzo obraźliwe - sami byli wśród ofiar obozów i nie mieli zadnego wpływu na ich działania.

"Dosyć tego kłamstwa", powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
"Musi być odpowiedzialność."

Michał Bilewicz, badacz Holokaustu Uniwersytetu Warszawskiego, powiedział: "Nowa ustawa ma na celu uciszenie polskich historyków, ponieważ jest oczywiste, że ta ustawa nie byłaby skuteczna w skazaniu kogokolwiek poza granicami kraju."

Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, mówi, że musi się teraz martwić, czy badacze w jego centrum mogą skończyć w więzieniu.

Historyczna ofensywa zbiega się silnym nastrojem anty-migracyjnym w Polsce, i jako partia rządząca działa w sposób, który osłabia instytucje demokratyczne, a najbardziej dramatycznie na niezależności Trubunału Konstytucyjnego.

Tendencja przypomina niedawne posunięcia na Węgrzech, gdzie historyczny rewizjonizm poszedł ręka w rękę z tworzeniem przez premiera Viktora Orbana czegoś, co on nazywa "państwem liberalnym".
Władze węgierskie zrehabilitowały antysemitów z okresu wojny i ukazują kraj jako ofiarę agresji niemieckiej, gdy w rzeczywistości był on sprzymierzony z Hitlerem w większości wojny.

Wysokie emocje związane z polskim zachowaniem podczas wojny, co niektórzy nazywają Polską "obsesją niewinności" - skazanie narodu moralnie niewinnego dzięki swojej wytrzymałości i powszechnego cierpienia, z milionami zabitych w wojnie.

Dariusz Stola, dyrektor POLIN Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie, powiedział, że wielu wierzy w przekonanie o niewinności, ponieważ to wszystko co mają.

"Polacy przegrali wojnę. Stracili dużo.. Rodziny, miasta, biblioteki, kościoły, 20 procent ich terytorium, z niepodległości niewiele pozostało, tylko niewinność".
"Kiedy tracisz wszystko dobrze jest przynajmniej być niewinnym" powidział Stola.

Mimo to, potępił historyczną politykę jako "radykalną, bezrefleksyjną i, oczywiście szkodliwą."

"Polska była po właściwej stronie tej wojny, ale Polska przegrała z Hitlerem, a potem ze
Stalinem." powiedział Stola. "Nie jesteśmy odpowiedzialni za to, co się stało 70 lat temu, ale jesteśmy odpowiedzialni za to, co robimy z tą przeszłością dzisiaj przeszłości.
I myślę, że to co trzeba robić, to o tym mówić."

 

 

Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika guantanamera

1. Co innego polityka historyczna, a co innego historia...

Jesteśmy w Polsce, to jest nasza Ojczyzna i znamy naszą historię. I proporcje.

avatar użytkownika Maryla

2. trzeba by spełnić życzenia Śpiewaka i wyp.. z roboty na bruczek.

"to nic innego jak rewizjonizm zapobiegający rozliczeniu Polaków z antyżydowskich incydentów podczas II wojny światowej."
"Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, mówi, że musi się teraz martwić, czy badacze w jego centrum mogą skończyć w więzieniu."

"Dariusz Stola, dyrektor POLIN Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie, powiedział, że wielu wierzy w przekonanie o niewinności, ponieważ to wszystko co mają.

"Polacy przegrali wojnę. Stracili dużo.. Rodziny, miasta, biblioteki, kościoły, 20 procent ich terytorium, z niepodległości niewiele pozostało, tylko niewinność".
"Kiedy tracisz wszystko dobrze jest przynajmniej być niewinnym" powidział Stola.

Mimo to, potępił historyczną politykę jako "radykalną, bezrefleksyjną i, oczywiście szkodliwą.""

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. @basket

ciekawostka, tutaj też jakiś ANONIM oszkalował Polskę. AUTOR!AUTOR!
we wszystkich tych paszkwilach "zagranicznych" brak nazwisk żurnalistów.
Widać to ten sam autor, tylko sie wstydzi podawać swojego załganego nazwiska.

Associated Press
Published: 03.22.16, 20:50 / Israel News

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

4. Maryla

Też na to zwróciłem uwagę. Próba odnalezienia sladu na stronie AP - wyszukiwarka - bez
rezultatu. Tekst denerwujący z wielu, wielu powodów. Dwa z nich: 1/Polska od lat jest
najbezpieczniejszym miejscem dla osiedlania się Żydów w Europie. W porównaniu z
wieloma krajami zachodniej Europy - raj. Muzeum Żydów w Warszawie nosi nazwę
POLIN. Miejsce odpoczynku! Spokój i bezpieczeństwo. Autor artykułu, to kopia Grossa,
Hartmana. Czy ich celem jest wzniecenie za wszelką cen nastrojów a-s? 2/"Analiza" -
krytyka działań rządu, PiS, Prezydenta - zmiana polityki historycznej, obrona naukowca
Grossa zionącego nienawiścią do Polski, to główne tezy wypocin autora. Czy komuś w Polsce przychodzi do głowy taka nachalna, nieobiektywna krytyka polityki Netanyahu/Izraela?
A powodów jest co niemiara. Wskazywanie zaniepokojenie Izraela/Ameryki Pn. (Żydów z paszportami USA), o stan demokracji i TK (p.Rzeplińskiego), w Polsce - ponury kabaret.
W sumie - prostacka hucpa szkodząca dwustronnym relacjom Polska-Izrael-Żydzi.
PS Prof. Śpiewak niech się nie martwi o swoich pracowników, ale raczej o Grossa
i jego odznaczenie...

basket

avatar użytkownika Maryla

5. Zmarł strażnik murów getta.

Zmarł strażnik murów getta.<br />
Miał niemal 95 lat


W swoim niezwykle bogatym życiu bronił Warszawy, konspirował w Armii Krajowej, trzy lata spędził w sowieckim łagrze. Dorosłe życie poświęcił upamiętnieniu tragicznej historii Żydów. Dzięki niemu udało się ocalić ocalałe fragmenty murów getta. Mieczysław Jędruszczak zmarł dziś, w wieku 95 lat.

Urodził się w Puławach, ale niedługo potem przeprowadził się z rodzicami do Warszawy. Dorastał wśród przedstawicieli wielu kultur, w duchu wzajemnego poszanowania. - Przed wojną w Warszawie na czterech jeden był Żydem. A Żyd taki sam człowiek jak ja, tylko wyznanie inne - wspominał swe dzieciństwo w rozmowie z portalem szetl.org.pl.
Żołnierz AK, zesłaniec

Jeszcze jako harcerz pomagał obrońcom Warszawy w trakcie niemieckiego najazdu na Polskę. Niedługo po kapitulacji wyjechał na lubelszczyznę. W 1940 roku na własne oczy widział deportację jeńców – żołnierzy polskich pochodzenia żydowskiego, pojmanych przez Niemców w czasie kampanii wrześniowej.

Na ziemi lubelskiej Jędruszczak zaangażował się w konspirację, został członkiem Armii Krajowej. W 1944 roku, po "wyzwoleniu" przez Armię Czerwoną, został aresztowany. Po brutalnym śledztwie, bez wyroku sądu zesłano go na 3 lata do łagru w Borowiczach.
Strażnik pamięci

Kilka lat po zakończeniu wojny zamieszkał w kamienicy przy Siennej 55. Z okien jego mieszkania widoczny był fragment ocalałego muru, oddzielającego "aryjską" stronę miasta od getta warszawskiego. W 1970 r. stanowczo sprzeciwił się próbie jego rozbiórki. Dzięki osobistej determinacji Jędruszczaka, mur ocalał i został wpisany do rejestru zabytków. Walnie przyczynił się również do odpowiedniego oznakowania wszystkich ocalałych fragmentów murów getta.

Nie były to jedyne zasługi Jędruszczaka z zakresu upamiętnienia losu polskich żydów. Przez wiele lat dokumentował losy deportowanych żołnierzy, których widział w trakcie wojny. Udało mu się przeprowadzić szereg rozmów ze świadkami wydarzeń, pozyskać zdjęcia obrazujące tragiczne wydarzenia. Swoje obszerne zbiory przekazał w 2010 roku Muzeum Historii Żydów Polskich.

W kwietniu Mieczysław Jędruszczak skończyłby 95 lat.

szetl.org/kc/r
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,zmarl-straznik-br-murow-gett...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Tajwańczycy zapewne niewiele

Tajwańczycy zapewne niewiele wiedzą o Polsce, tak jak i Polacy niewiele wiedzą o Tajwanie. Tym bardziej dziwi, że prezydent-elekt Tajwanu Tsai Ing-wen wezwała Polaków kilka dni temu na łamach poczytnego tajwańskiego dziennika do „rozliczenia z przeszłością”, a dokładniej z Holocaustem. To efekt wizyty na wyspie byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego – twierdzi „Gazeta Polska Codziennie”.

Według gazety wywiad, w trakcie którego padły słowa o naszej współwinie za zagładę żydów, ukazał się 21 marca w dzienniku „China Times”. Tytuł jest popularny i szeroko komentowany również w Chinach, a rozmowa dotyczyła głównie tajwańskich rozliczeń z przeszłością.

Tsai Ing-wen zasugerowała, że Polacy „powinni wyjaśnić, co stało się w czasie Holocaustu, i stawić temu czoło”.

Polska przeszła drogę od komunistycznego państwa ku demokracji i w tym procesie transformacji istnieje konieczność wyjaśnienia prawdy np. dotyczącej historii masakry na Żydach, temu wszystkiemu polskie społeczeństwo musi stawić czoło

—powiedziała tajwańska prezydent elekt, cytowana przez „GPC”. Kilka dni przed ukazaniem się wywiadu głowa państwa z Tajwanu spotkała się z Aleksandrem Kwaśniewskim! Tajwańska polityk przyznała, że odbyła z nim rozmowę m.in. o „rozliczeniach z przeszłością”.

Poza spotkaniem z Tsai Ing-wen Kwaśniewski miał 17 marca br. wykład na jednej z uczelni w Tajpej, a także spotkał się z wiceprezydentem Tajwanu Wu Den-yih. Były prezydent gościł na Tajwanie na zaproszenie tamtejszego MSZ’u.

Dziennikarze „GPC” zwrócili się z prośbą o interwencję do Warszawskiego Biura Handlowego w Tajpej, placówki podlegającej MSZ. Szef Biura określił wypowiedź prezydent Tajwanu jako „nieakceptowalną oraz wypaczającą dobre imię Polski”.

Ryb, GPC

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

7. Krótkie pytanie w płatnym ogłoszeniu na całym świecie...

Dlaczego Pan Dariusz Stola (funkcje służbowe takie jakie ma) publicznie kłamie?
Polacy w czasie wojny 1939 - 1045 uratowali życie tysiącom Żydów, poświęcając własne życie, dla ratowania swoich żydowskich braci.
Dlaczego Pan Stola, razem z Panem Śpiewakiem chronią interesy prawdziwych zbrodniarzy, dlaczego stają obok morderców z SS?

Dlaczego Pan Dariusz Stola publicznie znieważa kłamstwem jeden z najbardziej poszkodowanych przez Niemców narodów świata?

I tak dalej, to jest tylko szkic propozycji...

avatar użytkownika basket

8. Fundacja Reduta Dobrego Imienia -

avatar użytkownika Maryla

9. MKiDN ws. powierzenia ŻIH


MKiDN informuje:

Informacja prasowa jakoby Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa
Narodowego planowało powierzenie Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu
władzy właścicielskiej nad planowanym Muzeum Walki i Męczeństwa w
Treblince wymaga doprecyzowania.

W planach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest
przejęcie pełnej odpowiedzialności za opiekę nad terenem byłego
niemieckiego obozu zagłady w Treblince, podobnie jak ma to miejsce w
przypadku innych Pomników Zagłady (Oświęcim, Majdanek, Sztutowo,
Sobibór, Bełżec), poprzez stworzenie samodzielnego państwowego muzeum
podległego Ministrowi KiDN i zarządzanego przez dyrekcję mianowaną przez
MKIDN.

ŻIH, instytucja podległa MKiDN, sprawując opiekę nad Archiwum
Emanuela Ringelbluma oraz zajmując się historią Getta Warszawskiego,
wydaje się być podmiotem najbardziej predestynowanym do współpracy w
zakresie opieki i upamiętnienia zwłaszcza Treblinki II - największego
cmentarza obywateli polskich z czasów II wojny światowej, na terenie
którego zgładzono ok. 800 tys. polskich Żydów, w tym ponad 400 tys. z
warszawskiego getta. Dlatego też MKiDN planuje współpracę merytoryczną z
ŻIH przy zarządzaniu muzeum w Treblince.

Ministerstwo, w pełni zdając sobie sprawę ze złożoności i stopnia
komplikacji historii Treblinki, jest otwarte na wszelkie propozycje i
jak najszerszą dyskusję, ale warunkiem prowadzenia konsultacji jest
zgoda aktualnego gospodarza tego miejsca pamięci – Samorządu Województwa
Mazowieckiego – na jego przekazanie pod bezpośrednią pieczę
Ministerstwa. Stosowna prośba, której towarzyszyła pełna gotowość do
rozmów, trafiła do Marszałka Województwa Mazowieckiego na przełomie
lutego i marca br. Aktualnie Ministerstwo oczekuje na odpowiedź.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

11. Ten Stolec

pisze dosc cwanie. Raz jako My , innym razem, jako ONI. Jak wygodniej.
Prof. Glinskiego dolaczam do grona ZAHARTOWANYCH: Kaczynski, Macierewicz, Ziobro, Kaminiski Cenckiewicz jest bliski do tego tytulu, a Kurski jeszcze sie nie oddalil.
Scenariusz "O K...!" jest juz za nami i przybywa ostrzelanych. Skora twardnieje. Krotko mowiac, idzie dobrze.

avatar użytkownika Maryla

12. Blisko 3 tys. osób obejrzało

Blisko 3 tys. osób obejrzało już Muzeum Polaków Ratujących Żydów w Markowej

Blisko trzy tys. osób z Polski i zagranicy obejrzało od otwarcia w
ubiegłym tygodniu Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów. Obserwujemy
spore zainteresowanie muzeum. Przyjeżdżają grupy zorganizowane i osoby
pojedyncze. Gościliśmy m.in. wycieczki szkolne z Izraela. Kolejnej
200-osobowej grupy młodych Izraelczyków spodziewany się w najbliższych
dniach
– powiedział PAP dyrektor muzeum Mateusz Szpytma.

Jak podkreślił, w związku z dużym zainteresowaniem muzeum będzie czynne w drugi dzień Wielkanocy.

Muzeum Polaków Ratujących Żydów im.
Rodziny Ulmów upamiętnia Polaków, którzy podczas niemieckiej okupacji,
ryzykując życie, próbowali uratować lub uratowali Żydów.


Fot. wPolityce.pl



W „GW” już otwarcie zwalczają polskość. Władze radia złe, bo puszczają… „Rotę”

„Dziś jej treść budzi kontrowersje, głównie za sprawą trzeciej
zwrotki, która zaczyna się od słów: ‘Nie będzie Niemiec pluł nam w
twarz’”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Prof. Pawłowicz: Kwaśniewski


Prof. Pawłowicz: Kwaśniewski szkaluje Polskę


„Czy panu Kwaśniewskiemu trzeba odebrać polskie obywatelstwo za szerzone za granicą antypolskie kłamstwa?”

Prof. Krystyna Pawłowicz komentuje
zaskakujące doniesienia tajwańskiej prasy. Prezydent-elekt tamtego
kraju w popularnej gazecie wzywa Polaków, by rozliczyli się z udziału w
Holocauście. Kilka dni wcześniej, jak się okazuje, na Tajwanie przebywał
były prezydent Aleksander Kwaśniewski.


„Ex prezydent Aleksander KWAŚNIEWSKI
kroczy śladem T. Grossa i też SZKALUJE Polskę antysemickimi, skrajnie
kłamliwymi oskarżeniami. Na Tajwanie” – pisze Pawłowicz w portalu
społecznościowym.


I dodaje: „A czy specjalizujący się w powojennej historii Polski
"wykładowca na pieniądze" A. Kwaśniewski pochwalił się na
antykomunistycznym Tajwanie swoją osobistą KOMUNISTYCZNĄ przeszłością?
Nie? Bo nie zapłacili by odpowiednio za wykład? Może by w ogóle nie
przyjęli?”


„Czy Tajwańczycy w ogóle wiedzieli i wiedzą, że fetują komunistę z krwi i kości,
a nie przedstawiciela "demokratycznej opozycji"? Dlaczego p. A.
Kwaśniewski ukrył przed nimi swój czerwony życiorys, a swe polityczne
"narodziny" w informacji dla gospodarzy oznaczył na początki lat
90-tych? Czy panu A. Kwaśniewskiemu też trzeba odebrać polskie
obywatelstwo za szerzone za granicą antypolskie kłamstwa?” – kwituje Pawłowicz.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

14. W USA Prezydent musi być Amerykaninem, urodzonym w USA

i jest to konstytucyjna okoliczność, by amerykański Prezydent był i Amerykaninem i amerykańskim patriotą, dbającym o amerykański interes narodowy, 

A czy Aleksander Kwaśniewski spełnia te wymagania wobec Polski, czy jest Polakiem i polskim patriotą, troszczącym się o polski interes narodowy? 

Wątpię.
avatar użytkownika Maryla

15. @Michaelu

polskojęzyczne, niemieckie portale dzisiaj stanęły w ogniu :)
Co tam sie kłębi w Wielki Piatek! Od RANA WYŁA STANISZKIS, NA WIECZÓR DALI KABALISTĘ ŚPIEWAKA


Paweł Śpiewak: Hasło "dobra zmiana" nic nie znaczy. Przez PiS zmierzamy ku katastrofie

Agaton Koziński


Paweł Śpiewak: Wpadliśmy w pustkę. Chyba w żadnym kraju w Europie elity polityczne nie zużyły się tak bardzo jak u nas. Mamy poważny kryzys państwa

PiS
właśnie narzuca nam nową formę despotyzmu - taką, w której despotą jest
większość parlamentarna. Opozycja nie umie przedstawić żadnego
alternatywnego rozwiązania. Zmierzamy ku katastrofie - mówi prof. Paweł
Śpiewak.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl