Sędziowie (podobno) nie są mafią ani grupą kolesi

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

Tak przynajmniej twierdzi pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf, a twierdzi na imprezie, która odbywa się w stolicy pod nazwą Nadzwyczajny Kongres Sędziów.

Ufff... ale mi ulżyło... bo kiedy media donosiły o grabieży warszawskich nieruchomości metodą na cudownie odnalezionych w Ameryce Południowej, ponad stuletnich właścicieli (albo zupełnie bezczelnym mykiem „na kuratora”) co było klepane przez sędziów niezawiśle, byłem bliski takiemu etykietowaniu tego zacnego towarzystwa.

Z drugiej strony męczy mnie cytat z księcia Aleksandra Michajłowicza Gorczakowa „nie wierzę w niezdementowane informacje”, ale Gorczakow, jak każdy dziennikarz komercyjnie niepokorny (konsekwentnie promuję określenie swojego autorstwa) przyzna, agentem Putina był, więc autorytet z niego żaden.

Martwi mnie też (ale tak troszkę tylko), że prezes Gersdorf nie zaprzeczyła, iż sędziowie są zwykłą sitwą, ale kongres się jeszcze nie skończył więc niewykluczone, że jeszcze zaprzeczy.

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

mnie się najbardziej podoba ofiara siepacza dekomunizatora Orbana:)

Rząd Orbana zmienił Konstytucję i wprowadził obowiązek przejścia
sędziego w stan spoczynku w wieku 62 lat (wcześniej - 70 lat). To
spowodowało, że 287 sędziów musiało natychmiast odejść z zawodu. Chociaż
w 2012 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że ten przepis
jest dyskryminujący, większość zwolnionych sędziów nie mogła wrócić do
pracy, bo ich stanowiska były już zajęte.
Trwajcie zjednoczeni, bądźcie twardzi w obronie niezawisłości sądów i
niezależności sędziów - zaapelował do polskich sędziów András Baka, były
prezes Sądu Najwyższego Węgier i były sędzia Europejskiego Trybunału
Praw Człowieka. Baka jest gościem nadzwyczajnego Kongresu Sędziów w
Warszawie; w przemówieniu opisał, jak wyglądała reforma sądownictwa na
Węgrzech wprowadzona przez rząd Victora Orbana.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,20638501,badzcie-twardzi...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

2. @Maryla

Szczerze mówiąc mało mnie nawalanka wokół TK obchodzi: PiS ma płacone (i) za to, żeby sobie z Rzeplińskim poradził.

Dużo bardziej mnie interesuje, czy Duda wytrzyma presję i nie będzie notariuszem, zatwierdzającym nominacje sędziowskie podsuwane mu pod nos przez tych (...).

To (na dłuższą metę) jest dużo mocniejszy bat, bo (jeśli) Duda wygra drugą kadencję, to miękkie kręgosłupy tej chewry mogą nie wytrzymać :-)

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Maryla

3. Ewaryst Fedorowicz

Prezydent Duda na razie sie trzyma mocno i daje odpór :) przed spędem wybrali się naciskać do pałacu i wyszli z kwitkiem. Jedno jest pewne - PiS ma pełne popracie w walce sitwą sędziowską III RP - kto miał nieszczęście korzystać z usług tego organu, ten zna jego NIEsprawiedliwość.

W piątek Prezydent Andrzej Duda spotkał się w Pałacu Prezydenckim z członkami prezydium Krajowej Rady Sądownictwa. Prezydent zaznaczył, że w jego ocenie, nie ma silnego państwa bez
sprawnie działającego wymiaru sprawiedliwości, cieszącego się zaufaniem
społecznym. Zwrócił uwagę, że spoczywa na nim ogromna odpowiedzialność
związana z powoływaniem sędziów, i każdą decyzję podejmuje po wnikliwym
rozważeniu kandydatury, tak, aby do stanu sędziowskiego trafiały osoby
godne pełnienia tej funkcji, a konkretne nominacje sędziowskie nie
wzbudzały wątpliwości społecznych. Rozważając problematykę powoływania
sędziów, Andrzej Duda podkreślił konieczność zwiększenia jawności
procedury powoływania sędziów. Odnosząc się do projektowanej zmiany ustawy o KRS, Prezydent wyraził
wątpliwości dotyczące zaproponowanego rozwiązania polegającego na
przedstawianiu Prezydentowi przez KRS dwóch kandydatów na każde wolne
stanowisko sędziowskie.

http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,330,spotkanie-prezyde...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl