Drugie dno

avatar użytkownika Unicorn

Przez lata przekłamywano historię nazizmu dowodząc, że jest to ruch prawicowy (podobnie jak faszyzm). Przeinaczano fakty, wymazywano z pamięci ludzi i wydarzenia, w końcu, liberałowie czyli zdeklarowani lewicowcy wyśmiewali powiązania finansowe karteli i spółek z działalnością na rzecz bolszewików i hitlerowców przypinając wszystkim zdroworozsądkowym ludziom łatkę spiskowców a wyznawane przez nich tezy określając teorią spisku. Było to skuteczne i w niektórych kręgach idiotów nadal jest. Paradoksalnie internet przez swą śmieciowość doprowadził do sytuacji, gdzie nie tylko NIE rozmyto wielu tez na jeszcze bardziej głupawe ale właśnie dzięki niemu zgromadzono masę informacji, które już zaistniały i w mainstreamie i również w nauce. Podobnie było z homoseksualizmem i walką frakcji w hitlerowskich Niemczech. Dzisiaj Hitler przedstawiany jest jako prześladowca homoseksualistów a oni sami jako niewinne ofiary ohydnych praktyk. Jest to oczywiście typowa ćwierćprawda a sam Hitler powinien być idolem postępaków (z wielu względów).

"Nawet nieustannie żywy obraz nazistów palących książki, znany nam z kronik filmowych z lat trzydziestych, miał bezpośredni związek z homoseksualizmem nazistowskich przywódców. Pierwszy taki incydent miał miejsce cztery dni po tym, kiedy 6 maja 1933 roku brunatne koszule Hitlera wdarły się do berlińskiego Instytutu Seksuologicznego Magnusa Hirschfelda. 10 maja naziści spalili tysiące książek i teczek z dokumentami zagarniętymi podczas tego ataku. Instytut posiadał szeroką dokumentację seksualnych perwersji wielu nazistowskich liderów, z których wielu leczyło się w nim w czasach poprzedzających ich reżim." S. Lively, K. Abrams, Różowa swastyka. Homoseksualizm w partii nazistowskiej, Wrocław 2017, s. 38.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. @Unicorn

A propos różowej swastyki, to współcześni niemieccy spadkobiercy nazistów pamiętają i upamiętniają swoich perwersów, prawie na równi z ich ofiarami. I są nadal seksistami.

Ilustracja
Frontowa strona pomnika

Pomnik pamięci homoseksualistów prześladowanych przez nazizm (niem. Denkmal für die im Nationalsozialismus verfolgten Homosexuellen) w Berlinie został odsłonięty 27 maja 2008. Pomnik ten znajduje się w parku Großer Tiergarten, niedaleko Pomnika Pomordowanych Żydów Europy. Pomnik zaprojektowali Michael Elmgreen i Ingar Dragset. Ma kształt prostopadłościanu, wysokiego na 3,65 metra i o długości 4,7 metra, wykonanego z betonu, tak jak 2711 stel Pomnika Pomordowanych Żydów Europy. Na przedniej ścianie pomnika umieszczono niewielkie okno, w którym znajduje się ekran. Wyświetlany jest na nim krótki film ukazujący parę całujących się mężczyzn. Kobiecy homoseksualizm nie był prześladowany, z wyjątkiem zaanektowanej Austrii; narodowi socjaliści nie uznali go za tak groźny, jak męski. Jednakże lesbijki, które weszły w konflikt z reżimem, również były ofiarami represji.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_pami%C4%99ci_homoseksualist%C3%B3w_prze%C5%9Bladowanych_przez_nazizm

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl