Pierdzą uroczyście na wszystko co nasze

avatar użytkownika michael

*

Oni nie rozumieją własnego chamstwa. Stawiam taką tezę:
 
ONI RZECZYWIŚCIE NIE ROZUMIEJĄ WŁASNEGO CHAMSTWA
 
Albo udają, że nie rozumieją. Oni są jak ktoś, który na oficjalnym przyjęciu dyplomatycznym puści bąka, albo ohydnie splunie na ścianę i rozejrzy się dookoła oczekując wyrazów uznania i podziwu.
Tak jest, ponieważ w ich środowisku i zrozumiałej dla nich kulturze hałaśliwe puszczanie bąków i publiczne sikanie pod stołem zastawionym kuflami z piwem jest świadectwem zdrowia i tężyzny fizycznej i jak najlepiej świadczy o człowieku.
 
Ludzie z wyborczej, liderzy totalitarnej opozycji i chmary "obywateli RP" po prostu nie rozumieją ni w ząb ani naszej kultury, ani naszej tradycji i arogancko, a nawet bezczelnie dają nam do zrozumienia swoją pogardę do tego co dla nas najdroższe. Nienawiść, pycha i pogarda. Kuriozalny wywód Warszawskiego [link] i [wyborcza.pl] i setki podobnych wystąpień to jaskrawe przykłady. I to właśnie jest istota rzeczy. Idealne centrum diagnozy.
 
Dają dowody swojej ksenofobii i wzgardliwego braku szacunku do wszystkiego co polskie.
Ale jest jeszcze drugi wniosek, znacznie ważniejszy. Mianowicie, chodzi o to, że oni wszyscy nie mają bladego pojęcia o tym, czym jest i na czym może polegać współczesność i dalsza przyszłość cywilizacji człowieka myślącego. Nie rozumieją zupełnie ani zjawisk współczesnego świata, ani wyzwań przyszłości, nie zajmują ich żadne intelektualne problemy, nie obchodzi ich ani Polska, ani cały świat. Żaden "interes wspólny".
Jeśli cokolwiek ogarnąć, to tylko do siebie. Nie ogarniać, lecz zagarniać.
Mentalność najemnika.
Ordynarny, zachłanny prymityw - oto ich program wyborczy.
 
I dlatego pierdzą uroczyście na wszystko co nasze.
 
 
A pan Donald Tusk poklepał pokrzepiająco pana Leszka Jażdżewskiego zaraz po jego występie na Uniwersytecie Warszawskim, a kilkadziesiąt godzin później wsparł znieważenie obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej polegające na wmalowaniu tęczy LGBT w jej aureolę.
 
Pan Donald Tusk porównał tęczę LGBT do widocznego wyżej symbolicznego łuku w obrazie Hansa Memlinga "Sąd Ostateczny". Zasugerował, że kolorowanka pani Elżbiety Podleśnej to "wizja artystyczna", taka jak znana mu z tego tryptyku. Jeżeli pan Donald Tusk zna wizję artystyczną Hansa Memlinga, to powinien wiedzieć, że obie tęcze są podobne do siebie jak pięść do nosa, ale nie z powodu swojego wyglądu, lecz swojej wartości symbolicznej. Nie chcę analizować zniewagi wyreżyserowanej przez tą panią, skupię się na zniewadze wykonanej przez pana PDT, który przyłączył się do symbolicznej mowy nienawiści pana Jażdżewskiego oraz pani Podleśnej.
 
Nie przesądzam tego czy pan PDT nie rozumie czy udaje ze nie rozumie tego chamstwa. Ważniejsze jest to, że w ten sposób wpisuje zarówno do swojego programu oraz do programu politycznego totalitarnej opozycji mowę nienawiści przeciwko polskiemu Kosciołowi Katolickiemu i wspiera chamskie świętokradztwo czynione przez byle kogo. 
 
Jest to jedyny znany mi punkt programu politycznego totalitarnej opozycji z Donaldem Tuskiem jako jej duchowym przywódcą. Nienawiść.
 
Antypolska nienawiść, prymitywna pogarda i zemsta.*)  

 

Im prawda jest bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda komunistycznego kłamstwa. 

* * *

następny - poprzedni

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. 3 maja na Uniwersytecie

3 maja na Uniwersytecie Warszawskim jeden z panów nazwał nas świniami za przynależność do matki ojczyzny, jej patronki i Syna. Szkoda, że ów pan nie chce wejść w zbratanie serc dla miłości ojczyzny. Tam, gdzie nie ma miłości i wiary, łatwo degraduje się człowieka do świni – powiedział bp Marian Florczyk podczas uroczystości ku czci Matki Bożej Łaskawej, patronki Kielc. Polska, Kielce mają swoją patronkę, by przy Niej, jak przy matce gromadzić się w jedną wspólnotę, w jedną rodzinę jako bracia i siostry, dźwigać wzajemne swe bóle i dzielić się radościami – dodał bp Florczyk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl