Społeczny Komitet Obchodów Rocznicy Pierwszego Transportu Polskich Więźniów do KL Auschwitz 14 czerwca 1940 r.

avatar użytkownika Redakcja BM24
 
Droga redakcjo ! Jestem byłą polską więźniarką KL Auschwitz. Znalazłam się w gronie więźniów zaproszonych na piątkowe spotkanie z Kanclerz Angelą Merkel na terenie obecnego Państwowego Muzeum Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu. Przy tej okazji, chciałam poinformować o bardzo ważnym – również w kontekście wizyty Pani Kanclerz – przedsięwzięciu, którego oficjalna inauguracja zbiega się z tym historycznym momentem. Szczegóły w komunikacie prasowym, który załączam.
Pozdrawiam, prosząc o wykorzystanie przesyłanej wiadomości w Waszych serwisach Barbara Gautier Wojnarowska b. więźniarka KL Auschwitz nr obozowy 83638 Prezes Stowarzyszenia Kontynuatorów Pamięci o Zagładzie Narodu Polskiego – Prawo do Prawdy
 
KOMUNIKAT PRASOWY
Historyczna wizyta Kanclerz Angeli Merkel w Państwowym Muzeum Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu zbiega się z innym wydarzeniem, które zaplanowane zostało nazajutrz po tej wizycie. Tym razem w Tarnowie - miejscu, które związane jest ściśle z genezą KL Auschwitz.
7 grudnia br. (sobota) w tym drugim co do wielkości małopolskim mieście odbędzie się zjazd założycielski Społecznego Komitetu Obchodów Rocznicy Pierwszego Transportu Polskich Więźniów do KL Auschwitz 14 czerwca 1940 r. - Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Na apel wystosowany kilka dni temu w imieniu grupy inicjatorów tego przedsięwzięcia i zamieszczony w mediach społecznościowych, odpowiedzieli już przedstawiciele kilkudziesięciu środowisk i organizacji społecznych z Polski i zagranicy, potwierdzając swoje przybycie na zjazd. Wyrazy poparcia dla tej inicjatywy spływają do nas codziennie z całego świata.
Impulsem do powołania Komitetu jest chęć przygotowania jak najpełniejszego programu obchodów zbliżającej się 80. rocznicy pierwszego transportu do KL Auschwitz.
Natomiast celem tworzonego Komitetu jest podjęcie konsekwentnych działań, które mają doprowadzić do trwałego podniesienia rangi i upowszechnienia obchodów święta państwowego 14 czerwca. Zostało ono ustanowione przez polski Sejm 13 lat temu, jako efekt wieloletnich starań b. więźniów I Transportu skupionych wokół Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich, w rocznicę pierwszej deportacji do największego niemieckiego obozu zagłady, którego uczestnikami byli polscy więźniowie polityczni, przede wszystkim uczestnicy tworzącego się ruchu oporu.
Obóz KL Auschwitz, który stanął na ziemiach podbitych, bezpośrednio włączonych do III Rzeszy, został bowiem stworzony przez Niemców dla Polaków. Polacy byli pierwszymi ofiarami tego obozu, przez kolejne dwa lata stanowiąc tu zdecydowaną większość przetrzymywanych i mordowanych. Polscy obywatele stanowili także większość ofiar tego gigantycznego miejsca zagłady w całym okresie jego funkcjonowania. Fakty te są albo nieznane opinii międzynarodowej, albo w dziwny sposób marginalizowane. Miejsce naszego spotkania także nie jest przypadkowe.
To miejsce symboliczne. Tarnów to nie tylko miejsce, skąd 14 czerwca 1940 r. wyruszył pierwszy transport więźniów do KL Auschwitz, ale także miejsce, w którym już 28 sierpnia 1939 r. śmierć – w wyniku wybuchu bomby podłożonej przez niemieckich dywersantów na tamtejszym dworcu kolejowym - poniosło 20 osób. Regularne działania wojenne ropoczęły się cztery dni później, ale ofiary tego zamachu na pewno nie były ofiarami czasu pokoju.
Musimy to jeszcze raz wyraźnie podkreślić: pierwsze ofiary wojennej hekatomby rozpętanej przez Niemców to byli Polacy. Żadne inne państwo i społeczeństwo nie poniosło w czasie II wojny światowej takich strat procentowych w ludności, jak Polska. W imieniu inicjatorów Barbara Gautier Wojnarowska b. polska więźniarka KL Auschwitz nr obozowy 83638 uczestniczka spotkania z Kanclerz Angelą Merkel w Oświęcimiu Prezes Stowarzyszenia Kontynuatorów Pamięci o Zagładzie Narodu Polskiego – Prawo do Prawdy

 

 

List otwarty do MSZ_27.11.2019.pdf

 

Etykietowanie:

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

2. Drodzy przyjaciele ! Zbliża

Drodzy przyjaciele !



Zbliża się okrągła rocznica dramatycznego
wydarzenia, którym Tarnów "wjechał" do historii powszechnej.
Wydarzenia, które co prawda doczekało się kilkanaście lat temu corocznego
upamiętnienia w postaci Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich
Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych, ale nie doczekało się - jak dotąd - tak
spektakularnych i powszechnych obchodów jak inne ważne narodowe rocznice. Nie
doczekało się również konsekwentnego zainteresowania i odpowiedniej
promocji ze strony najwyższych władz RP, czego dowodem jest brak obecności
głowy państwa na wszystkich dotychczasowych obchodach tej rocznicy w Tarnowie i
Oświęcimiu.



W ten sposób marnuje się potencjał daty 14 czerwca 1940, jako naturalnego
narzędzia do odpierania coraz liczniejszych aktów fałszowania historii II wojny
światowej, w tym przedstawiania naszego narodu nie jako ofiar niemieckich
zbrodni, ale jako ich sprawców lub dobrowolnych pomocników zbrodniarzy.



Mamy nadzieję, że obchody 80. rocznicy pierwszej deportacji do KL Auschwitz -
bo oczywiście o nich piszemy - zmienią coś w tym smutnym obrazie na lepsze. Nie
możemy już jednak polegać wyłącznie na nadziei.



Pamięć o tym, że największy NIEMIECKI obóz zagłady powstał z myślą o polskich
więźniach - patriotach i to oni przez kolejne dwa lata stanowili tam
zdecydowaną większość przetrzymywanych i mordowanych, wciąż napotyka na liczne
problemy. Również na terenie samego obozu, stanowiącego dziś jedno z
najbardziej znanych na świecie muzeów.

Nie inaczej wygląda sytuacja w przypadku wielu innych
niemieckich kacetów i pozostałych miejsc dokonywania niezmierzonych niemieckich
zbrodni na polskich obywatelach.



Dlatego z przyjaciółmi z całego kraju i zagranicy powołujemy - pod
przewodnictwem b. więźniarki KL Auschwitz, prezes Stowarzyszenia "Prawo do
Prawdy" Pani Barbary Wojnarowskiej Gautier nr obozowy 83638 - Społeczny
Komitet Obchodów 14 czerwca 2020. Jego zadaniem będzie poszerzenie programu i
stały lobbing na rzecz organizacji możliwie godnych i pełnych uroczystości.
Takich, które włączą do ich przeżycia nie tylko społeczności lokalne Tarnowa,
Oświęcimia oraz środowiska bezpośrednio zainteresowane tą tematyką, ale całą
wspólnotę narodową, rozchodząc się szerokim echem po świecie.



Nikogo nie wykluczamy. Każdy dobry pomysł i każda życzliwa para rąk się w tym
szlachetnym, ambitnym dziele przydadzą.

Prosimy, zgłaszajcie się do udziału w zjeździe założycielskim Komitetu i jego
pracach.

Deklaracje (wraz z krótką informacją o sobie i
reprezentowanym przez siebie środowisku/ ruchu/ stowarzyszeniu) można składać
pod adresem: kontakt@14czerwca.pl



Prosimy także o składanie deklaracji współpracy i pomocy w nagłośnieniu naszej
inicjatywy. Chcemy, aby w pierwszej fazie informacja o niej dotarła do
wszystkich organizacji i osób zainteresowanych udziałem w Komitecie, a
uzgodnione przez Komitet szczegóły tej inicjatywy trafiły potem do wszystkich
naszych rodaków w kraju i zagranicą.

Czekamy na Was i Waszą pomoc!

W
imieniu inicjatorów powołania Komitetu i gospodarzy zjazdu założycielskiego

Barbara Wojnarowska Gautier

Piotr Dziża

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Niemcy: Lauder w "Die Welt":

Niemcy: Lauder w "Die Welt": Auschwitz pokazuje, że zło istnieje naprawdę

Przewodniczący Światowego Kongresu Żydów (WJC) Ronald Lauder pisze w
poniedziałkowym "Die Welt", że dawny niemiecki obóz zagłady Auschwitz
uświadamia ludziom istnienie zła, które w każdej chwili może powrócić.
Apeluje też o zachowanie tego miejsca pamięci na zawsze.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Stowarzyszenie Rodzin

Stowarzyszenie
Rodzin Polskich Ofiar Obozów Koncentracyjnych apeluje o upamiętnienie
Polaków poległych w niemieckich obozach na terenie Austrii

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Rodzin Polskich Ofiar Obozów
Koncentracyjnych domaga się działań dla upamiętnienia Polaków
zamordowanych w niemieckich obozach śmierci na terenie Austrii.
Członkowie stowarzyszenia wystosowali w tej sprawie list otwarty do
szefa MSZ Jacka Czaputowicza. Apelują m.in. o interwencję w polskiej
placówce dyplomatycznej w Austrii, której zarzucają liczne zaniechania.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Deklaracja i Apel Społecznego

Deklaracja i Apel Społecznego Komitetu Obchodów 14 czerwca

My, Polacy z kraju i zagranicy, ludzie dobrej woli, przywiązani do Prawdy i Pokoju
oraz Wiecznej Pamięci o męczennikach i bohaterach zmagań z totalitaryzmem, dołączamy do inicjatorów powołania

Społecznego Komitetu Obchodów Rocznicy Pierwszego Transportu Polskich Więźniów do KL Auschwitz 14 czerwca 1940 r. - Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady, wchodząc w skład tego Komitetu.

Miejsce, w którym powołujemy Komitet nie jest przypadkowe.

To miejsce symboliczne, ze swoistą misją, wynikającą wprost ze swojego historycznego dziedzictwa. To z Tarnowa 14 czerwca 1940 r. wyruszył pierwszy transport więźniów do KL Auschwitz, co rozpoczęło tragiczną historię tego największego niemieckiego obozu zagłady. To również w Tarnowie, już 28 sierpnia 1939 r. - w wyniku wybuchu bomby podłożonej przez niemieckich dywersantów na dworcu kolejowym - śmierć poniosło 20 osób. Regularne działania wojenne rozpoczęły się cztery dni później, ale ofiary tego zamachu na pewno nie były ofiarami czasu pokoju.

Będziemy to zawsze podkreślać: pierwsze ofiary wojennej hekatomby rozpętanej przez Niemców to byli Polacy! Żadne inne państwo i społeczeństwo nie poniosło w czasie II wojny światowej takich strat procentowych w ludności, jak Polska.

Nie przestaniemy przypominać, że KL Auschwitz, który stanął na ziemiach podbitych, bezpośrednio włączonych do III Rzeszy, został stworzony przez Niemców dla Polaków. Polacy byli pierwszymi ofiarami tego obozu, przez pierwsze dwa lata stanowiąc tu zdecydowaną większość przetrzymywanych i mordowanych. Polscy obywatele stanowili także większość ofiar tego gigantycznego miejsca zagłady w całym okresie jego funkcjonowania. Podobnie było w przypadku wielu innych obozów koncentracyjnych, utworzonych na terenie III Rzeszy i na okupowanych przez Niemców ziemiach polskich.

Ubolewamy, że fakty te są albo nieznane opinii publicznej, szczególnie tej międzynarodowej, albo w dziwny sposób marginalizowane.
Dlatego deklarujemy, że nigdy nie ustaniemy w głoszeniu prawdy o krzywdach wyrządzonych Polakom w II wojnie światowej a także w zabiegach o upamiętnienie polskich męczenników i miejsc ich kaźni.

Jesteśmy wdzięczni byłym polskich więźniom i ich przyjaciołom skupionym w Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Rodzin Oświęcimskich, którzy w roku 2006 po wielu latach starań doprowadzili do ustanowienia przez Sejm RP Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady.

Niestety, z przykrością stwierdzamy, że od czasu jego ustanowienia to ważne państwowe święto nie doczekało się tak spektakularnych i powszechnych obchodów jak inne, podobne, narodowe rocznice, np. 1 marca, 1 sierpnia, czy rocznica powstania w gettcie.
Dowodem niskiej rangi obchodów tego Narodowego Dnia Pamięci jest np. brak obecności głowy państwa na wszystkich dotychczasowych uroczystościach 14 czerwca w Tarnowie i Oświęcimiu.

W ten sposób marnuje się potencjał tej rocznicy, jako naturalnego oręża do odpierania coraz liczniejszych aktów fałszowania historii II wojny światowej, w tym przedstawiania naszego narodu nie jako ofiar niemieckich zbrodni, ale jako ich sprawców lub dobrowolnych pomocników zbrodniarzy.

Z rosnącym niepokojem obserwujemy także coraz to nowe przeszkody, na jakie w godnym przeżywaniu tej rocznicy napotykają polscy patrioci, w tym Rodziny Ofiar - uczestnicy obchodów, odbywających się 14 czerwca na terenie Państwowego Muzeum Auschwitz- Birkenau w Oświęcimiu - miejscu uświęconym krwią i prochami setek tysięcy polskich obywateli.

Biorąc pod uwagę wymienione wyżej okoliczności i realizując testament więźniów I Transportu oraz oczekiwania wielu innych Polaków więzionych w KL Auschwitz i pozostałych niemieckich obozach koncentracyjnych a także innych miejscach męczeństwa naszych rodaków,
apelujemy:

do Prezydenta Rzeczypospolitej i pozostałych najwyższych władz naszego państwa o osobiste uczestnictwo w uroczystościach 80. rocznicy I Transportu do KL Auschwitz w dniach 13 i 14 czerwca 2020 roku oraz w miarę możliwości konsekwentną obecność na obchodach Narodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady w Tarnowie i Oświęcimiu także w latach następnych;

do mediów, w tym szczególnie do władz Telewizji Polskiej, o zabezpieczenie bezpośrednich relacji z uroczystości i imprez odbywających się 13 i 14 czerwca w Tarnowie i Oświęcimiu, zaplanowanie odpowiedniej okolicznościowej ramówki w kanałach informacyjnych i tematycznych oraz uczczenie tego Dnia Pamięci umieszczeniem w rogu ekranu na wszystkich kanałach emblematu zawierającego trójkąt z literą „P”, jaki nosili polscy więźniowie;

do wszystkich pozostałych władz państwowych i samorządowych oraz dyrekcji wszystkich instytucji publicznych, w tym ośrodków kultury, szkół i uczelni, o zapewnienie godnej i pełnej oprawy obchodom tego święta oraz zaangażowanie w ich przeżywanie całych społeczności;
domagamy się:
- zapewnienia możliwości zwiedzania obiektów Państwowego Muzeum Auschwitz – Birkenau w Oświęcimiu w dniu 14 czerwca wyłącznie dla uczestników uroczystości rocznicowych, tj. zamknięcia w tym dniu Muzeum dla innych zwiedzających, jak to ma miejsce w przypadku corocznego „Marszu Żywych”,
- powrotu do możliwości sprawowania Mszy Świętej pod Blokiem 11, gdzie odprawiana była ona od zakończenia wojny, zgodnie z wolą byłych polskich więźniów, którzy tworzyli Muzeum KL Auschwitz
- umożliwienia przejścia uczestnikom uroczystości, odbywających się na terenie Muzeum, w Marszu Pamięci z flagami narodowymi na drzewcach,
- umożliwienia odegrania w trakcie głównych uroczystości rocznicowych polskiego hymnu narodowego pod Ścianą Straceń, pod którą zginęło wielu naszych rodaków wznoszących w ostatnich chwilach swojego życia okrzyk „Jeszcze Polska nie zginęła!”.

Jednocześnie deklarujemy naszą pomoc w przeprowadzeniu i uzupełnieniu rocznicowych uroczystości.
Zapewniamy, że uczynimy wszystko, aby przygotowaniom do obchodów i samym obchodom 14 czerwca nadawać możliwie powszechny, masowy i spektakularny, ale i spokojny, refleksyjny, patriotyczny charakter.

Nie ustaniemy w konsekwentnym dążeniu do organizowania takich obchodów,
które włączą do ich przeżycia nie tylko społeczności lokalne oraz środowiska bezpośrednio zainteresowane tą tematyką, ale całą wspólnotę narodową, rozchodząc się szerokim echem po całym świecie.

Wszystkich, którzy podzielają cele zawarte w Deklaracji zapraszamy do współpracy i wstąpienia do Komitetu. Formuła przystępowania jest otwarta. Każda pomoc bezcenna. Jest tak, jak napisał w swoim liście Wojciech Kempa: „Bardzo ważne jest, byśmy dziś głośno i wyraźnie upomnieli się o prawdę. I wiedzmy, że jeśli my się o nią nie upomnimy, to nikt inny za nas tego nie zrobi.

Kontakt: kontakt@14czerwca.pl
Kłaniam się
Joanna Płotnicka
tu link do przebiegu obrad 7 grudnia https://www.youtube.com/watch?time_continue=4&v=151Y87wJIWo&feature=emb_...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Kard. Grocholewski

Kard. Grocholewski wysłannikiem papieskim na obchody 75. rocznicy wyzwolenia Auschwitz

Polski kardynał Zenon Grocholewski będzie reprezentował papieża i Stolicę Apostolską na obchodach 75. rocznicy wyzwolenia niemiecko-nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birekenau. Odbędą się one 27 stycznia w Oświęcimiu. W ich trakcie były prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej odczyta przesłanie Franciszka, który odwiedził to miejsce w lipcu 2016 r. - poinformował portal Il sismografo.

Wśród szefów delegacji, którzy potwierdzili swój udział w uroczystości na terenie byłego obozu są m.in. król Filip VI z Hiszpanii, wielki książę Luksemburga Henryk, król Holandii Wilhelm Aleksander, następca tronu Norwegii książę Haakon, następczyni tronu Szwecji księżniczka Wiktoria, księżna Kornwalii Kamila z Wielkiej Brytanii, a także prezydenci: Austrii, Finlandii, Izraela, Łotwy, Malty, Polski, Słowenii i Szwajcarii.

Obecnych będzie około 200 byłych więźniów i osób ocalałych z Holokaustu, którzy przyjadą z różnych krajów świata.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. „Times of Israel” pisze o

W Izraelu wydano książkę o „pierwszym oficjalnym transporcie”
składającym się wyłącznie Żydówek. Muzeum w Auschwitz sprostowało, że
nie był to pierwszy transport.

Książka nosi tytuł „Niezwykłe młode kobiety z pierwszego oficjalnego
żydowskiego transportu do Auschwitz”. „Times of Israel” szeroko
rozpisuje się o nowości na rynku wydawniczym.

Jako zajawkę w mediach społecznościowych napisano: „Pierwszy
transport do Auschwitz był z 997 młodymi słowackimi żydowskimi kobietami
i nastolatkami”.

Jeśli ktoś przeczytałby tylko nagłówek i kilka zdań tekstu, mógłby
dojść do wniosku, że pierwszy transport miał miejsce 25 marca 1942 roku.
W rzeczywistości odbył się dwa lata wcześniej. Na wpis ten zareagowało
Muzeum w Auschwitz.

„Tytuł jest niedokładny. Artykuł mówi o pierwszym transporcie
Żydów do Auschwitz zorganizowanym przez RSHA – Główny Urząd
Bezpieczeństwa Rzeszy. Pierwszy transport do Auschwitz wyruszył 14
czerwca 1940 roku. Liczył 1428 Polaków (wraz z kilkunastoma polskimi
Żydami)”
– odpisało muzeum.Warto jednak wspomnieć, że ani książka, ani sam artykuł nie imputuje,
jakoby w 1942 roku rzeczywiście miał miejsce pierwszy transport. Chodzi o
wpis w mediach społecznościowych, który był – delikatnie mówiąc –
niezgodny z prawdą. A to właśnie media społecznościowe stają się coraz
częściej głównym i jedynym źródłem wiedzy. Stąd też natychmiastowa
odpowiedź Muzeum w Auschwitz.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. „Prawda o tym, co się

„Prawda
o tym, co się wydarzyło za drutami niemieckiego nazistowskiego obozu
koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau nie powinna nas w żaden
sposób dzielić” – podkreślił bp Piotr Greger, który 26 stycznia
przewodniczył Mszy św. w intencji ofiar obozu Auschwitz i żyjących
byłych więźniów obozu w oświęcimskim Centrum Dialogu i Modlitwy.

2020-01-26 20:27

Grzegorz Jakubowski/KPRP

W modlitwie „o Boże błogosławieństwo i zdrowie” dla byłych więźniów w
przeddzień 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu KL
Auschwitz-Birkenau, wziął udział prezydent RP Andrzej Duda z małżonką
Agatą. W Eucharystii uczestniczyło około 30 byłych więźniów obozu,
przedstawiciele lokalnej społeczności Oświęcimia i pracownicy
Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oraz Centrum Dialogu i Modlitwy, a
także była premier Beata Szydło.

Grzegorz Jakubowski/KPRP

Biskup nawiązał w swej homilii do sytuacji podzielonego wewnętrznie
Kościoła w Koryncie. Opis tego kryzysu znajduje się w czytanym dziś
fragmencie Pawłowego 1 Listu do Koryntian. Kaznodzieja zwrócił uwagę,
jak ważne jest, by starać się dążyć do zgody.

„Jest sprawą nie podlegającą dyskusji, że każda wspólnota sama musi
podjąć wysiłek organizacyjny, zobowiązana jest do sprawiedliwego
dzielenia zadań, a równocześnie musi podjąć kroki przezwyciężające
wszystkie próby rozbicia jedności” – wyjaśnił i dodał, że równie ważna
jest umiejętność odczytywania przeszłości – by mówić o historycznych
faktach „w sposób prawdziwy, bez jakichkolwiek zafałszowań, zbędnych
komentarzy czy niepotrzebnych interpretacji”.

„Refleksja historyczna zawsze obecna jest, a przynajmniej powinna
być, w każdej społeczności. Czasem przybiera postać prymitywnej
propagandy i manipulacji, niekiedy bywa próbą zmierzenia się ze sprawami
tak trudnymi, jak przerażająca oraz pełna przestrogi historia obozu
koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau i wielu innych podobnych miejsc na
świecie” – stwierdził.

Grzegorz Jakubowski/KPRP

„Prawda o tym, co się wydarzyło za drutami niemieckiego
nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau,
zbudowanego na obrzeżach Oświęcimia, nie powinna nas w żaden sposób
dzielić. Ofiara życia tych ludzi, poprzedzona okrutnym męczeństwem,
niech się stanie siłą jednoczącą współczesne społeczeństwo, nie tylko
żyjące nad Wisłą. Przekaz o tym nieludzkim świecie adresowany do
współczesnego człowieka musi być jasny i jednoznaczny” – podkreślił
hierarcha i wskazał, że najwięcej do powiedzenia w tej sprawie powinni
mieć „ci, którzy tę gehennę przeżyli”. „Oni wiedzą o tym najlepiej, ich
wiedza jest , oni tego nie wyczytali z książek, oni o tym nie usłyszeli o innych, oni tego doświadczyli ” – dodał duchowny i powtórzył, że „nigdy i nigdzie, a zwłaszcza w ich obecności, nie wolno o tych wydarzeniach kłamać”.

Zaapelował, by „w imię jedności międzyludzkiej” mówić o faktach. „Im
więcej wobec faktów zamieszania, kombinowania, manipulacji czy
dopowiedzeń, tym dalej jesteśmy od czystych faktów. O historii trzeba
nam zawsze i wszystkim mówić jednym głosem, zgodnie z zaistniałymi
faktami. Inaczej będziemy doświadczać nikomu niepotrzebnego podziału, o
którym z bólem pisze św. Paweł, mając na uwadze troskę o jedność w
Kościele korynckim” – zauważył.

Biskup przypomniał na koniec, że jedność i zgoda „to nie tylko nasza
ludzka sprawa, to również wielkie pragnienie kochającego nas
bezgranicznie, miłosiernego Boga”.

Z biskupem przy ołtarzu modlili się: kapelan prezydenta RP ks.
Zbigniew Kras, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł
Rytel-Andrianik, dziekan oświęcimski ks. kan. Fryderyk Tarabuła,
proboszcz oświęcimskiej parafii św. Maksymiliana ks. Mariusz Kiszczak,
ks. Jan Nowak oraz ks. Manfred Deselaers z Centrum Dialogu i Modlitwy, a
także franciszkanie konwentualni – gwardian klasztoru w Harmężach o.
Piotr Cuber oraz o. Jan Maria Szewek z Krakowa.

Modlitwę wiernych przeczytała była więźniarka KL Auschwitz Jadwiga
Wakulska z Lublina, która urodziła się w Auschwitz-Birkenau we wrześniu
1944 roku. Zaraz po urodzeniu została zabrana matce do eksperymentów,
jakich dokonywał niemiecki oficer SS i lekarz obozowy Josef Mengele.
Zbrodniarz wkraplał dziecku chemiczne krople do oczu, a następnie
wstrzykiwał za uchem bakterie ropnicy, od których dziecko dostało
wrzodów na całym ciele. Dzięki wyzwoleniu obozu, cierpienie dziewczynki
się zakończyło i w ten sposób ocalała.

Akompaniament muzyczny podczas liturgii zapewnił Chór św.
Maksymiliana w Harmężach, który zaśpiewał m.in. tradycyjne polskie
kolędy.

Za modlitwę i uczestnictwo we Mszy św. podziękował na koniec dyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr M.A. Cywiński.

Obchody 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau
rozpoczną się w poniedziałek na terenie Miejsca Pamięci od zapalenia
zniczy i złożenia wieńców pod Ścianą Straceń w byłym obozie Auschwitz I.

https://www.niedziela.pl/artykul/48944/Bp-Greger-prawda-o-Auschwitz-nie-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. 75. rocznica wyzwolenia

75. rocznica wyzwolenia Auschwitz; świat wsłucha się w głos ocalonych

Byli więźniowie Auschwitz, przedstawiciele 60 krajów i
organizacji międzynarodowych, duchowni różnych religii upamiętnią dziś
75. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz. 27 stycznia
przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Kalendarium konfliktu



Grupa Żydów protestowała przeciwko kościołowi w Auschwitz. Internauci stanowczo: "Nie mają prawa narzucać tak rażących…

Zdjęcie ilustracyjne  / autor: PAP/Andrzej Grygiel

Żydowski aktywista i amerykański rabin Avi Weiss wraz z grupą
kilku osób protestował przed kościołem w Brzezince. Świątynia znajduje
się na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego
Auschwitz-Birkenau. Protestujący domagają się usunięcia kościoła.
Demonstracja wywołała falę komentarzy w mediach społecznościowych.

Weiss
swoje stanowisko ws. świątyni przedstawił już na łamach „Jerusalem
Post” oraz „The Times of Israel”. Jak stwierdził, „ze swoją nieuniknioną
chrześcijańską obecnością, stanowi jedno z najbardziej bezpośrednich
zagrożeń dla integralności pamięci o Holokauście”.

Z kartkami
z napisem „Nie ma miejsca na kościół w Auschwitz” czy „Przenieść kościół
gdzie indziej” (napisy w języku polskim i angielskim) Weiss wraz
z grupą kilku osób stanęli przed kościołem parafialnym pw. Matki Bożej
Królowej Polski w Brzezince.

CZYTAJ WIĘCEJ: Szokujące! Rabin z USA chce usunąć kościół z terenu obozu Birkenau: „Zagraża integralności pamięci o Holokauście”

Protesty przed kościołem wywołały lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.

Co jest z tymi ludźmi? To jest Polska! Polacy mogą czcić, gdziekolwiek chcą. Idź do domu. Dość twojej nienawiści i kłamstw

— zwrócił uwagę Edward R.

Na początku lat 90tych wyrzucono karmelitanki
z klasztoru przylegającego do terenu obozu. Teraz nie podoba się
kościół. Przypominam: - Oświęcim to polskie miasto - obóz zagłady był
niemiecki - w obozie mordowano Polaków, Cyganów, Rosjan, nie tylko Żydów

— przypomniał Paweł Adamiak.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Odpowiedź byłej więźniarki na


Odpowiedź byłej więźniarki na list Muzeum KL Auschwitz: Walczę o godne obchody rocznicy Pierwszego Transportu Polaków

Jako była polska Więźniarka Auschwitz i osoba, na której
niemiecki potwór dr Mengele dokonywał nieludzkich eksperymentów
medycznych, po uroczystościach 75 rocznicy opowiadałam o swoich
doświadczeniach związanych z obchodami wyzwolenia Auschwitz przez Armię
Czerwoną. Opowiadałam o bałaganie organizacyjnym i nieprzyjemnościach,
które mnie spotkały. Mówiłam również o tym, jak ochrona w hostelu,
w którym zakwaterowani byli Więźniowie, nie pozwoliła mi wyjść
do księgarni, w której chciałam kupić książkę, której jestem
jedną z bohaterek.

To może pojedziemy żeby
tę książkę kupić. Wychodzimy, a tu ciach, zatrzymuje nas ochrona, broń
Boże nie mogą panie wyjść. Ja mówię - dlaczego? - No bo nie, dlatego,
że tu mają panie być, bo tu się wszystko odbywa. Ja mówię, panie, ja nie
jestem w więzieniu. Na szóstą godzinę będę na mszy, tego nie opuszczę,
ale proszę nam dać wyjść - Nie, to jest skomplikowane i tak dalej.
No i żeśmy nie poszły.

— mówiłam w opisywanym w Liście otwartym wywiadzie.

CZYTAJ
RÓWNIEŻ: List więźniarki Auschwitz-Birkenau: Kto się boi Komitetu
14 czerwca? Dyrektor PMAB postanowił lekceważyć wyciągniętą rękę

Z kolei na koniec wywiadu na pytania o moje odczucia mówiłam zgodnie z tym co czułam:

Jak
się czułam? Bardzo źle. I muszę powiedzieć, ze przez 75 lat starałam
się zapomnieć te koszmary. Mimo, że byłam dzieckiem coś mi zostało
w głowie. Po 26 i 27 [stycznia] te koszmary wróciły. Dwie noce nie
mogłam spać. Po prostu fakt, w jaki sposób mnie potraktowano (…) muszę
powiedzieć, że wróciły nocne koszmary, dwie noce nie spałam. Czułam się
naprawdę źle. Fakt tego przeganiania z miejsca na miejsce. To nie jest
twoje, tu kogoś innego, tu nie możesz… Czułam się jakbym była na bloku
dziecięcym. Jakby stał przede mną kapo, który mi wszystkiego zabraniał.
Tego nie wolno, tamtego nie wolno. Było to dla mnie wielką grandą

— mówiłam w wywiadzie, który stał się podstawą nagonki medialnej zorganizowanej przez Muzeum KL Auschwitz.

Jestem,
jako więźniarka KL Auschwitz, dla Muzeum Auschwitz i związanych z nim
środowisk osobą bardzo niewygodną. Stoję na czele Społecznego Komitetu
14 Czerwca, który żąda udziału w organizacji obchodów 14 czerwca czyli
pierwszego transportu Więźniów do Auschwitz, który składał się z Polaków
z więzienia w Tarnowie. Święto jest widocznym znakiem polskiego śladu
w Auschwitz i dowodem na to, ze obóz powstał dla Polaków w związku
z obawą Niemców przed niepodległościowym podziemiem.

Naprawdę
wolałabym nie poruszać pewnych spraw, ale nie umiem. Szczególnie, kiedy
czytam teksty takie jak ten, który ukazał się 3 marca 2020r
na oficjalnej stronie państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau
i tendencyjnie powtórzony przez niektóre „wiodące media”.

Wrócę
do tegorocznych obchodów 75 rocznicy wyzwolenia KL Auschwitz-Birkenau,
bo to moja relacja z nich spowodowała dzisiejszy atak.

Choć
niewiele oczekiwałam i scenariusz był do przewidzenia, w jakimś tam
procencie mojej naiwności wierzyłam, że uwzględniony zostanie przekaz,
że to dla nas, Polaków, zbudowano Auschwitz I, i to my byliśmy jego
pierwszymi więźniami, że w ogóle wspomni się o nadchodzącej niedługo
kolejnej okrągłej rocznicy - początku funkcjonowania obozu… Nic takiego
nie miało miejsca

Ocalała z Auschwitz, walczę od roku o godne
obchody rocznicy Pierwszego Transportu Polaków do tego obozu
koncentracyjnego. O pamięć tego dnia, kiedy z tarnowskiego więzienia
w dniu 14 czerwca 1940 roku deportowano do Auschwitz 728 polskich
obywateli (kolejne transporty to także byli Polacy). Walczę również
o podjęcie rozmów dotyczących statusu prawnego rodzin i spadkobierców
po byłych polskich Więźniach wszystkich niemieckich obozów
koncentracyjnych i obozów zagłady. Żeby nasi spadkobiercy byli szanowani
i nie musieli żebrać o zaproszenia na obchody rocznicowe. Aby
traktowano ich z respektem na uroczystościach organizowanych przez
PMAB. Walczę o nie klasyfikowanie byłych więźniów na bardziej
uprzywilejowanych i mniej uprzywilejowanych. To są powody, dla których
od dawna nie znajduje łaski w oczach dyrekcji PMAB.  Robiono mi różne
rzeczy, ale to przez co przeszłam w dniach 26, 27 stycznia bieżącego
roku, przelało czarę goryczy.  Wobec tego postanowiłam „nie owijać
w bawełnę” i  przekazać publicznie jak  boleśnie przeżyłam to wszystko
co mnie tam spotkało. To moja opinia. Z niczego nie zamierzam się
wycofywać, bo jest ona zgodna z prawdą.

Zanim mnie osądzicie, proponuje poświęcić trochę czasu i posłuchać:

Szczególnie proponuję zwrócić uwagę na końcówkę tego wywiadu (od ok.
48 minuty), bo to właśnie tam informuję, że przeżyte podczas obchodów
styczniowych upokorzenia – szczegółowo przedstawiam ich listę wcześniej -
wywołały u mnie powrót koszmarów sprzed lat.

To Ci, co pochopnie i tendencyjnie przyklasnęli dyrekcji PMAB powinni mnie przeprosić.

Nie
mam żalu do tych którzy poszli za tą nagonką, po prostu dali się
wciągnąć w brudna grę wobec osoby, która odważyła się powiedzieć prawdę.
Ja zaś mam nadzieję, że w końcu znajdzie się ktoś na tyle silny,
kto rozliczy tych, którzy swoim postępowaniem nie przynoszą chwały tak
ważnemu miejscu, temu największemu cmentarzysku świata, jakim jest
KL Auschwitz-Birkenau. Tych co wielokrotnie bezmyślnie  przekształcają
to miejsce w arenę politycznych rozgrywek. 

Auschwitz to jest
miejsce, gdzie albo się modli albo milczy! Miejsce, gdzie nie powinno
się robić przeszkód w odprawianiu Mszy Świętej w dniu 14 czerwca pod
Blokiem 11 (którą odprawiano tu od początku istnienia Muzeum,
na życzenie polskich więźniów, którzy to Muzeum stworzyli) dla
wszystkich uczestników obchodów, którzy chcieliby wziąć w tej
Eucharystii udział! Miejscem, gdzie można wejść z polskimi flagami
na drzewcach, aby godnie oddać hołd pomordowanym Przodkom – w Narodowy
Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów 14 czerwca. Miejscem, gdzie
w trakcie rocznicowej uroczystości można odśpiewać Polski Hymn
z przynajmniej subtelnym akompaniamentem muzycznym.

Zapraszam
wszystkich do uczestnictwa w 80 rocznicy Pierwszego Transportu Polaków
do Tarnowa i KL Auschwitz . Przypomnijmy światu o polskich ofiarach tego
strasznego miejsca, bo to dla Polaków zbudowano ten obóz i to nasi
rodacy głównie ginęli tu przez pierwsze lata jego istnienia. W dniu
14 czerwca 2020 bądźcie z nami.

Musze dodać, ze oczekiwaliśmy
dziś 3.03.2020r. jako Społeczny Komitet obchodów 14 czerwca, którego
jestem Przewodniczącą, odpowiedzi od dyrekcji Muzeum KL Auschwitz
w sprawie wyznaczenia spotkania organizacyjnego 14 czerwca 2020r.
w sprawie naszych licznych inicjatyw rocznicowych (staramy się
o to spotkanie od kilku miesięcy). Zamiast odpowiedzi - wyznaczenia
terminu spotkania - rozpoczęto medialny atak. Rozumiem zatem -
że to jest ZAMIAST.

Barbara Wojnarowska-Gautier b.więzień
KL Auschwitz-Birkenau, nr 83638 ofiara eksperymentów medycznych
dr J.Mengele Przewodnicząca Społecznego Komitetu obchodów 14 czerwca


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl