Jeden z gigantow kryteriow ulicznych

avatar użytkownika Tymczasowy

Jestem przekonany, ze wsrod nawolujacych do agresywnych dzialan obok politykow  jest cala gromada roznych pipkow, flamonow i wymoczkow, ktorzy na internecie pod pseudonimami sroza sie i groza. Tacy  niejawni odpowiednicy nikczemnej postury Szczurka czy Babci Kasi. Do tej dziedziny zachowan nalezy grozenie i nawolywanie do manifestacji ulicznych majacych zniesc rzad. Na taki przypadek Waligory i Wyrwideba w jednej osobie  trafilem ostatnio calkiem przypadkowo.

Redaktor Andrzej Bober byl kiedys ceninym dziennikarzem specjalizujacym sie w tematach gospodarczych.  W 1989 r. zostal dyrektorem generalnym Telewizji Polskiej i w 1990 r. te posade utracil. Pozniej, w listopadzie 1997 r. objal stanowisko redaktora naczelnego Zycia Warszawy i w lipcu 1997 r. je utracil. Obecnie jest na emeryturze.

W dniu 4 III 2021 r.  napisal tekst pt. "Polexit?" na swoim blogu w wirtualnych mediach.pl. Jest to tekst intrygujacy. Autor nastepujaco zaczyna ciag mysli : "(...) powraca do mojej oceny sprzed lat - kryterium uliczne...". Nastepnie stawia pytanie: (...) kto ma to zrobic, zorganizowac, dac sygnal?". Mistrz lekcewazy i  odrzuca opozycje i Bruksele jako organizatorow zamieszek ulicznych. Co wiecej, siebie tez: "Wzialbym sie za to, gdybym mial mniej lat". No wiec jak, popis niemoznosci? O nie, podzegacz zna takich: "Znajde takiego. Tylko dajcie znac". A jak to zrobic Bober wie, potrzebuje kilkudziesieciu informatykow i kilkunastu juz ma. No to trzeba sie bac! Zwlaszcza, ze Bober ma 85 lat i cierpi na dlugotrwala depresje. Z tego powodu musial leczyc sie w szpitalu psychiatrycznym.

Jednakze jest pewien problem z uczestnictwem Mozgu "ulicy" na demonstracjach. W marcu 2021 r. obiegly media rozpaczliwe apele i prosby Bobera. Jak sie okazuje, przeszedl on operacje nogi i ma powazne problemy z poruszaniem sie. A to, na przyklad, nie pozwala mu sie zaszczepic na Covid. Bober wola:

"Samodzielnie nie moge chodzic!".

"Jestem bezradny, moze ktos pomoze!".

I to jest material na przywodce zamieszek ulicznych?

Dla Bobera nie wystarczy zwykly samochod, nawet furgonetka. Musi to byc tzw. zestaw mobilny umozliwiajacy przewozenie pacjenta w pozycji lezacej.

Przypomnial mi sie znany od wielu lat dowcip o trzech takich, ktorzy wybrali sie do sadu na szaber. Nagle Slepy zawolal: "Cos widze!". Na to Gluchy krzyknal: "Cos slysze!". Na to Kulawy zawolal: "No to uciekamy!".

A moze Mistrzunio zmieni zdanie? Przeciez jeszcze 20 XII 2019 w tekscie pt. "Popaprancy" zdecydowanie okreslil swoje stanowisko w sprawie demonstracji: "Nieobecni Zwiefka (b. PZPR), Napieralski (b. PZPR), Poncylisz (kiedys PiS), Kluzik-Rostkowska (kiedys PiS), Gdula (b. SLD), Rozenek (b.PZPR) i inne karaluchy... To jest nasza gowniana opozycja, z ktora nie chce miec nic wspolnego. Na ulice tez nie wychodze, jestem wyleczony przez to szmaciarstwo".

 

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

może mu obniżyli emeryturę z tytułu pracy w służbach, lub sie tego boi?
Różne stany lękowe muszą nim wstrząsać. Ciekawi tylko dlaczego sito "mowy nienawiści" nie wyłapuje tego podżegacza? na swoim blogu w wirtualnych mediach.pl. A właściwie, wszystko OKI, zagrożeniem dla niemieckiego wydawcy jest nie nawołująca do niczego emerytka elig.



No to trzeba sie bac! Zwlaszcza, ze Bober ma 85 lat i cierpi na dlugotrwala depresje. Z tego powodu musial leczyc sie w szpitalu psychiatrycznym.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl