XVIII Międzynarodowy Rajd Katyński

avatar użytkownika Maryla

Po raz osiemnasty wyruszył dziś spod Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Jego uczestnicy przejadą szlakiem miejsc pamięci zbrodni komunistycznych, niemieckich oraz UPA.

Od 2001 roku w sierpniu organizowany jest Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Jego pomysłodawcą i twórcą był śp. komandor Wiktor Węgrzyn, który zainicjował wyprawę do miejsc związanych ze zbrodnią katyńską.

Warszawa: Start XVIII Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego

Rajd prowadzi szlakiem zwycięstw i klęsk Polaków poprzez Kresy Rzeczypospolitej.

Motocykliści uroczyście zainaugurują dziś siedemnasty wyjazd. Ruszą w drogę spod Grobu Nieznanego Żołnierza na Placu Piłsudskiego w Warszawie, gdzie zaplanowano specjalny program poświęcony czci twórcy Rajdów Katyńskich oraz motocyklowych zlotów na Jasnej Górze. Uczestnicy rajdu pochylą głowy nad grobami zmarłych i zamordowanych obywateli polskich i złożą wieńce.  Przeżyją również wzruszające spotkania z Polakami, którzy nadal mieszkają na Kresach. Odwiedzą też sierocińce i ważne miejsca historyczne.

 

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

2. Z Warszawy wyruszył XVIII


Z Warszawy wyruszył XVIII Rajd Katyński

23
dni jazdy, do pokonania osiem tysięcy pięćset kilometrów – uczestnicy
XVIII Rajdu Katyńskiego wyruszyli w trasę. Chcą dotrzeć do Gruzji. Tam
mają uporządkować groby Polaków na cmentarzu w Tbilisi. Spotkają się też
z rodakami, potomkami powstańców – listopadowych i styczniowych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Rajd katyński dotarł do


Rajd katyński dotarł do celu

Rajd
katyński dotarł już do Katynia. Po drodze motocykliści odwiedzili także
Smoleńsk. Na miejscu katastrofy była sprawowana Msza święta.

Motocykliści rajdu katyńskiego dotarli do celu. Dla wielu z nich wizyta w Katyniu to sprawa osobista.

– Osobiście jestem związany ze
względu na rodzinę babki. Brat babki został zamordowany w Katyniu. Od
zawsze chciałem tu przyjechać i wreszcie w tym roku się udało
– mówi Paweł Węgrzecki, uczestnik rajdu katyńskiego.

Wiosną 1940 roku zginęło tutaj ponad dwadzieścia tysięcy Polaków.

– Dopiero będąc tutaj można
zrozumieć i poczuć tragedię tych osób i jaka to była wielka zbrodnia,
jak wielu ludzi, wiele cierpień, ich rodzin, zostało na tej ziemi
– podkreśla uczestniczący w rajdzie Jacek Rogowski.

Bo na co dzień trudno sobie wyobrazić, co czuli Polacy prawie osiemdziesiąt lat temu.

– Cóż może powiedzieć człowiek, który nigdy nie zaznał głodu, biedy, więzienia? Ja miałem w życiu szczęście – mówi uczestnik Jakub Radziszewski.

Po drodze do Katynia motocykliści
odwiedzili także Smoleńsk. Na miejscu katastrofy prezydenckiego samolotu
była sprawowana Msza św.

– Z jednej strony jest miłosierdzie, jest przebaczenie – tak, mamy przebaczać z  serca, ale mamy pamiętać – wskazywał podczas homilii uczestniczący w Rajdzie Katyńskim o. Ptolemeusz Kuczmik.

I właśnie ta pamięć, zarówno o Katyniu
jak i o katastrofie w Smoleńsku, skłania motocyklistów do działania. Tym
bardziej, że na miejscu nikt o tragedii Polaków nie pamięta.

– Jest to miejsce oddania czci,
oddania pamięci ludziom bardzo ważnym dla naszego kraju, a dzisiaj jest
mi smutno, przykro, jestem bardzo rozgoryczony, że kraj, podobno
europejski, doprowadził do takiego stanu, że jest to rodzaj śmietniska
– zaznacza Andrzej Michewicz, uczestnik.

Miejsce jest zaniedbane i zarośnięte
chwastami. Nikt o nie nie dba. Rajd Katyński z Rosji uda się do Gruzji,
gdzie w stolicy tego kraju, Tbilisi, motocykliści uporządkują groby
Polaków.

TV Trwam News/RIRM




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Rajd Katyński dotarł do


Rajd Katyński dotarł do Gruzji

Przemierzają
tysiące kilometrów, by oddać hołd Polakom, którzy do końca byli wierni
swej Ojczyźnie – motocykliści Rajdu Katyńskiego dotarli do Gruzji. Za
uczestnikami wydarzenia już 4,5 tysiąca kilometrów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Zakończył się 18. Rajd


Zakończył się 18. Rajd Katyński

Ponad
8,5 tysiąca kilometrów w 23 dni i to motocyklem! Dziś dobiegł końca
osiemnasty z rzędu Rajd Katyński. Motocykliści zwieńczyli wyprawę biorąc
udział w Pierwszej Motocyklowej Paradzie Niepodległości.

11 sierpnia w strugach deszczu z Warszawy wyruszyło około 200
uczestników XVIII Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu
Katyńskiego.Dziś,po 23 dniach wyprawy dotarli szczęśliwie do domu.

– (Jesteśmy) bogatsi o kilometry, bogatsi o
spotkania, o wzruszenia, o historię i pamięć, których dotykaliśmy.
Jesteśmy szczęśliwi, bo jesteśmy motocyklistami, którzy mogą pasję
historyczną i patriotyczną łączyć z przejechanymi kilometrami, jestem
dumna z moich chłopców, dali radę –
wskazuje Katarzyna Wróblewska, wiceprezes stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.

Uczestnicy Rajdu byli w Ponarach i na Wilnie. Nie mogło ich też
zabraknąć w Katyniu i Smoleńsku. Odwiedzili Moskwę, Woroneż i Rostów nad
Donem. Celem była Gruzja – mówi Katarzyna Wróblewska.

– Pracowaliśmy na cmentarzu zesłańców, potomków
zesłańców. Przywracaliśmy świetność mogiłom naszych przodków – ludzi,
dzięki którym odzyskaliśmy wolność. Ludzi, którzy płacili straszną cenę
za to, że byli Polakami, patriotami i dobro ojczyzny leżało im na sercu –
podkreśla wiceprezes stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.

Podróż do łatwych nie należała. Ponad 8,5 tysiąca kilometrów, czasami w deszczu, chłodzie, na słońcu i na wietrze.

– Dzięki temu, że jechali z nami księża,
wspieraliśmy się jako wspólnota nawzajem – myślę, że dzięki temu wszyscy
uśmiechnięci i pogodni powróciliśmy po tych 23 dniach –
mówi jedna z uczestniczek rajdu.

– „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Jedziemy tam po prostu
w nasze polskie dawne strony, odwiedzamy Polaków, odwiedzamy miejsca,
gdzie mieszkali Polacy, gdzie się działy ważne rzeczy, gdzie były bitwy o
Polskę, gdzie Piłsudski walczył z bolszewikami
– mówi Gabriela Wanta.

Pan Andrzej na trasę Rajdu Katyńskiego wyruszył po raz drugi. Jak mówi, dla niego to podróż do ideałów I i II Rzeczypospolitej.

– Zgodnie z ideą rajdową chciałem odwiedzić te
miejsca, w których były przeprowadzane egzekucje na naszych żołnierzach,
policjantach, inteligencji. Chciałem ponownie odwiedzić te miejsca,
zobaczyć te, których nie widziałem dwa lata wcześniej. (…) Jakie są moje
odczucia? Bardzo pozytywne, bardzo fajnie zostaliśmy odebrani.
Praktycznie cały czas pod opieką policji – jednej, drugiej. Poruszanie
nie sprawiało żadnego problemu –
przyznaje Andrzej Twarowski.

Rajd Katyński to nie tylko motocyklowa przygoda, ale przede wszystkim
żywa lekcja historii. Przypomina o tych, którzy za niepodległą Polskę
przelali swoją krew.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Reportaż: XVIII Rajd Katynski

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl